Epifaniczny tom 1 – rozdział 2 – str. 35
Boskie Przymioty Istoty
„Jeśli zgrzeszysz, cóż uczynisz przeciwko niemu? … Jeślibyś był sprawiedliwym, cóż mu dasz? Albo cóż weźmie z ręki twojej? Człowiekowi podobnemu tobie niezbożność twoja zaszkodzi, a synowi człowieczemu pomoże sprawiedliwość twoja” (Ijob 35:6-8). Jehowa stwierdza Swoją samoegzystencję, gdy mówi o Sobie: „Jam jest pierwszy i ostatni i oprócz mnie nie ma żadnego Boga” (Iz.44:6). Jest On pierwszym i ostatnim w tym znaczeniu, że jest jedyną istotą, która nie zawdzięcza istnienia nikomu innemu. Zaistnienie wszystkich innych zależne było od kogoś innego. Jego istnienie nie zależało od nikogo innego, ponieważ jest On samoegzystujący. Wyrażenie „pierwszy i ostatni” jest równoważne wyrażeniu „jedyny” w znaczeniu wynikającym z kontekstu, w jakim jest użyte. Tak więc gdy Jezus używa tego wyrażenia w odniesieniu do Siebie („pierwszy i ostatni” – Obj.1:11), podaje nam myśl, iż był On jedynym bezpośrednio spłodzonym przez Boga. Wszyscy inni zostali stworzeni przez Boga pośrednio, tzn. za pośrednictwem Jezusa (Jan 1:3; Kol.1:15-17). Lecz w znaczeniu, w którym Jehowa jest „pierwszym i ostatnim” – jedynym – chodzi oczywiście między innymi o samoegzystencję. Jakże cudowną istotą jest On dzięki Swej samoegzystencji!
Ściśle związany z przymiotem samoegzystencji jest inny przymiot istoty Boga – wieczność. Niektórzy chcieliby, by wieczność była pozbawiona elementu trwania. Kontrastują ją z czasem, tak jak gdyby była ona pozbawiona czasu. Taka myśl jest wyraźnie niebiblijna i pochodzi z pogańskich źródeł, szczególnie od pogańskich greckich filozofów, których poglądy zostały przyjęte i wprowadzone do „wyznań ciemnych wieków”. Według nauki Pisma Świętego wieczność to czas bez początku i bez końca. Tak więc w pojęciu wieczności występuje trwanie. Nawet rozum zmuszony jest do uznania faktu, że czas nie mógł mieć początku i nie może mieć końca. Nie możemy bowiem cofnąć się do czasu, przed którym nie było czasu. Jeśli cofniemy się o miliardy lat, wciąż możemy