Epifaniczny tom 1 – rozdział 3 – str. 92
Elementy składowe i wyższe pierwszorzędne łaski charakteru Boga
moralne jednostki poddał prawu sprawiedliwości, a Swych wybranych, i prawdopodobnie wszystkie istoty duchowe, dodatkowo poddał także prawu miłości, tzn. miłości bezinteresownej. Te dwa prawa w następujący sposób różnią się od siebie: prawo sprawiedliwości zobowiązuje do dobrej woli z obowiązku, a prawo miłości sugeruje bezinteresowną dobrą wolę. Jedno zobowiązuje do posłuszeństwa wszystkie moralne jednostki jako poddane mu przez sam fakt ich istnienia, natomiast drugie zaprasza niektórych – przyszłych wybrańców – do przywileju poddania się mu, bez zobowiązywania ich do tego. Prawo miłości bezinteresownej jest przyjmowane dobrowolnie, bez zmuszania kogokolwiek do jego przyjęcia, a z powodu swej istoty prowadzi tych, którzy je przyjęli, do ofiarowania swych praw i przywilejów, czego nigdy nie czyni prawo sprawiedliwości.
Jesteśmy teraz przygotowani na zdefiniowanie sprawiedliwości: jest to miłość, dobra wola, jaka prawnie należy się samemu sobie i innym. Jej przestrzeganie jest kwestią zobowiązania, obowiązku. Powstrzymywanie się od takiej miłości w myśli, motywie, słowie i czynie jest grzechem. Przejawianie takiej miłości w myśli, motywie, słowie i czynie jest właściwe. A zatem Boska sprawiedliwość to miłość, dobra wola, jaką prawnie jest On winien Samemu Sobie i innym. Oznacza to, że Sam Bóg podlega własnemu prawu sprawiedliwości. A zatem sprawiedliwość jest wypisana na jego sercu jako jeden z przymiotów Jego charakteru. Nie podlega On jednak jemu w taki sam sposób jak my, ponieważ prawo to zobowiązuje nas do obdarzania Go miłością obowiązkową z całego serca, umysłu, duszy i siły, a bliźniego taką miłością obowiązkową, jaką mamy dla samego siebie. Nie ma jednak nikogo, kogo Bóg miłuje czy powinien miłować ze wszystkiego Swego umysłu, duszy i siły, ponieważ taka miłość uczyniłaby Go poddanym tego, który byłby w ten sposób miłowany. Bóg nie podlega jednak nikomu, ponieważ jest On najwyższym ze wszystkich. Bóg miłuje jednak dobre zasady z całego serca, umysłu, duszy i siły, co czyni Go poddanym dobrym zasadom – przestrzega On własnego prawa w odniesieniu do Samego Siebie. Bóg nie ma też żadnego bliźniego