Epifaniczny tom 1 – rozdział 4 – str. 160

Niższe pierwszorzędne Łaski Boskiego Charakteru

– klasie wiary. To właśnie z tego powodu większość Biblii jest po prostu niezrozumiała dla wszystkich z wyjątkiem poświęconych, i to dopiero we właściwym czasie. Święty Paweł bardzo wyraźnie mówi o tym w 1Kor.2:7-14. Rzeczywiście mógł powiedzieć, że „mówimy mądrość Bożą w tajemnicy” – w tajemniczy sposób. Weźmy na przykład księgę Objawienia, która – jak się uważa – jest wielką tajemnicą. Jak bardzo wieloznaczna jest ta księga! Czy kogoś dziwi, że istnieje tak wiele sekt nauczających wzajemnie sprzecznych doktryn, a jednocześnie twierdzących, że opierają je wszystkie na Biblii? Dla przykładu: słowa z Gal. 3:20: „Lecz pośrednik nie jest jednego, ale Bóg jeden jest” otrzymały 450 różnych interpretacji. Wyjaśnimy teraz ten dziwny fakt, tak oczywisty dla wszystkich bacznych obserwatorów chrześcijaństwa: Jeśli chodzi o cielesnego człowieka, Bóg celowo pomieszał nauki Biblii w sposób jeszcze bardziej nierozwiązywalny niż tysiąc chińskich łamigłówek połączonych w jedną. Dlaczego? Ponieważ w czasie przeznaczonym do rozwijania wyborczych zarysów Jego planu Bóg pragnął, by zarysy te były zakryte przed upadłymi aniołami i nie wybranymi ludźmi, którzy rozumiejąc ten plan, wykorzystywaliby swe zrozumienie wyłącznie do jego krzyżowania. Podczas gdy Słowo jest światłem w ciemnym miejscu dla wybranych (2Piotra 1:19), jest jednocześnie pułapką i sidłem dla bezbożnych, którzy w swej pysze i arogancji są wielokrotnie chwytani przez jego nauki, co prowadzi ich do zamieszania (Izaj. 28:13). Zostało ono uczynione takim właśnie dla największego dobra wszystkich zainteresowanych. Ta skrytość Boga w objawianiu ma także na celu szczególne wypróbowanie pokory, uczciwości, cichości, posłuszeństwa, wiary, wierności i cierpliwości Jego ludu. Każdy nowy postęp w znajomości czyni On nagrodą za wierność w odpowiedniej próbie, tak jak wielokrotnie wstrzymuje postępujące światło, dopóki pomyślnie nie przejdą oni wymaganej przez Boga próby ku zadowoleniu niebiańskiego Ojca.

poprzednia stronanastępna strona