Epifaniczny tom 1 – rozdział 4 – str. 191
Niższe pierwszorzędne Łaski Boskiego Charakteru
nigdy nie może przeżyć przyjaźni. Obejmuje ona co najmniej dwie osoby jako swych posiadaczy, ponieważ jest wzajemnym szacunkiem żywionym przez podobne umysły i serca. Tak więc przyjaźń jest zaletą, która aby zaistnieć, wymaga co najmniej dwóch osób. Różni się w tym od życzliwości, która niekoniecznie oznacza wzajemny szacunek. Przyjaźń zatem jako przymiot Boga oznacza, że jest ona przejawiana wzajemnie przez Niego i innych. Oznacza to, że są serca i umysły pokrewne sercu i umysłowi Boga oraz że zarówno one, jak i serce i umysł Boga posiadają wzajemnie wobec siebie szacunek. Dotyczy to wzajemnych relacji Ojca i Syna. Są oni bowiem złączeni razem pokrewieństwem serca i umysłu przez fakt, że posiadają tego samego Świętego Ducha, czyli usposobienie. Jest to również prawdziwe w odniesieniu do Bogu i dobrych aniołów oraz Boga i pewnych jednostek z ludzkiej rodziny. Nie dotyczy to obecnie Boga i wszystkich istot ludzkich, ponieważ niektórzy w ogóle nie przejawiają obecnie ducha pokrewnego z Bogiem. Nie może być więc między nimi żadnego wzajemnego szacunku, który jest podstawą przyjaźni. Kiedyś między Bogiem a całą ludzkością zapanuje takie pokrewieństwo usposobienia, które sprawi, że będą oni przejawiać do siebie wzajemny szacunek, tzn. wtedy, gdy po Tysiącleciu wszyscy ci, którzy po pełnej sposobności okażą się godnymi wiecznego życia, zostaną nim nagrodzeni, a wszyscy pozostali zniszczeni.
Pojawienie się grzechu wśród niektórych – upadłych – aniołów oraz wśród ludzkości zerwało przyjaźń między Bogiem a nimi. Grzech z konieczności niszczy przyjaźń między Bogiem a grzesznikiem, ponieważ grzech jest zaprzeczeniem przyjaźni z Bogiem ze strony grzesznika. Dlatego Bóg w upadłych aniołach i ludziach jako takich nie mógł znaleźć pokrewieństwa serca i umysłu niezbędnego dla wzajemnego szacunku opartego na harmonii ze sprawiedliwością,