Epifaniczny tom 1 – rozdział 7 – str. 347
Fałszywe poglądy niewiary na temat Boga
ateistów to ewolucjoniści, którzy na próżno dążą do pozbycia się Boga poprzez ewolucję. Ich teoria z konieczności oznacza, że ziemia i jej mieszkańcy nie są jeszcze zakończonym stworzeniem, i dlatego nie mogą być stworzeniem doskonałym. Powinni oni zatem być ostatnimi, którzy będą utrzymywać, że niedoskonałość nie dokończonego stworzenia dowodzi nieistnienia Boga. Także i Biblia uczy, że dzieło twórcze na człowieku i ziemi nie jest jeszcze zakończone. Nieuczciwe i nielogiczne jest zatem oskarżanie o niedoskonałość nieskończonego dzieła, a tym bardziej oskarżanie jego autora o nieistnienie z powodu takich właśnie niedoskonałości. Taki jest bowiem nieuchronnie stan wszystkich nie dokończonych dzieł, bez jakiegokolwiek uszczerbku wynikającego z tego dla ich autorów. Tak więc niedoskonałość nie dokończonego dzieła Boga nie obala Jego istnienia, tak jak i niedoskonałość nie wykończonego kawałka skóry nie obala istnienia garbarza. Dowodzi raczej czegoś przeciwnego.
Po drugie, zarzut co do istnienia Stwórcy oparty na niedoskonałości Jego dzieła nie dowodzi, że On nie istnieje, lecz może dowodzić tylko tego, że Stwórca jest niedoskonały, pod warunkiem jednak, że Jego dzieło twórcze na człowieku i ziemi byłoby dokończone, a później okazałoby się niedoskonałe. Sam bowiem fakt stwarzania oznacza istnienie Stwórcy. Niedoskonałość Jego zakończonego dzieła mogłaby sugerować niezdolność do jego udoskonalenia lub krótkowzroczność w planowaniu czegoś, czego nie mógłby lub nie chciałby doprowadzić do końca, lub brak wytrwałości czy też zdolności do doprowadzenia go do końca. Tak czy inaczej, na podstawie dokończonego dzieła, któremu brakowałoby doskonałości, moglibyśmy wywnioskować tylko niedoskonałość, a nie nieistnienie Stwórcy. Oskarżenie takie nie może być jednak uczciwie i logicznie postawione autorowi nie dokończonego dzieła, nad którym on wciąż pracuje. Tak więc omawiany wniosek ateizmu jest fałszywy, nielogiczny i niemądry.
Czwartym argumentem ateizmu jest to, że w naturze jest wiele szkodliwych rzeczy niosących cierpienie człowiekowi i