Epifaniczny tom 1 – rozdział 7 – str. 410

Fałszywe poglądy niewiary  na temat Boga

– natura – z pewnością nie pobudza do poświęcenia, ofiary i miłości bezinteresownej. Co takiego jest bowiem w mocy, by wzbudzać je w naszym sercu? Tak więc moc sama w sobie nie działa w ten sposób na nasze władze religijne. Nie wzbudza też w nas wdzięczności, ponieważ nie ma nikogo, komu moglibyśmy być wdzięczni, i niczego, za co moglibyśmy być wdzięczni. Jest bezsilna, by wzbudzić w nas pragnienie bliskiej społeczności z takim bogiem, ponieważ nie daje nam żadnej podstawy do takiej społeczności. Uczucia takie mogą być bowiem kierowane do osoby, którą nie jest bóg panteizmu. Nie może też nam dać uczucia czci, chociaż może wzbudzić i często budzi w nas uczucie strachu i lęku. Taki bóg nie może też wzbudzić w nas miłości obowiązkowej względem siebie, co także wymaga osobowości u tego, wobec którego ma być ona przejawiana jako Boga. Zatem religijny wpływ panteizmu na człowieka nie jest budujący, lecz degradujący, ponieważ nie jest w stanie pobudzić najwyższych uczuć ani ich rozwijać. W najlepszym razie cała jego religijność znajduje się na bardzo niskim poziomie, a w najgorszym jest niemal tak zła jak religijność ateizmu i materializmu.

      Jeśli przyjrzymy się religijnym uczuciom, jakie panteizm może wzbudzić prezentowanym przez siebie znaczeniem mocy, z łatwością zrozumiemy, że nie może on zbyt wysoko rozwinąć człowieka religijnie. Jakie z naszych uczuć są pobudzane przez moc? Jednym z najpiękniejszych jest podziw, którym obdarzamy te jej przejawy, które nie krzywdzą obserwatora zjawisk mocy. Jest to jednak tak samo uczucie estetyczne, jak i religijne. Zdumienie to kolejne z uczuć, jakie może być pobudzone przez moc. Inne to strach i wzniosłość. Jednak wszystkie one są przede wszystkim uczuciami artystycznymi i można ich doznawać poza uczuciami religijnymi. Gdy moc używana jest ze szkodą dla nas, naturalnie budzi strach i przerażenie, które nie są oczywiście religijnymi uczuciami w prawdziwym tego słowa znaczeniu, jak świadczą o tym wyraźne słowa Pisma Świętego (1 Tym.1:5), z czym z pewnością

poprzednia stronanastępna strona