Epifaniczny tom 3 – rozdział 4 – str. 198
Eliasz i Jehoram
stosownym byłoby podanie typicznego znaczenia Asy, Jehoszafata oraz Jehorama z Judy.
(4) Rozumiemy, że Asa reprezentuje Amerykę w stanie izolacji od sojuszy i stowarzyszeń z Europą; Amerykę opowiadającą się za wolnością zgodnie z prawem i równością przed prawem oraz za doktryną Monroe, przy czym Ameryka Łacińska z tego punktu widzenia jest antytypem Beniamina, towarzysza Judy; że Jehoszafat przedstawia Amerykę opowiadającą się za wolnością zgodnie z prawem i równością przed prawem oraz za doktryną Monroe w pełnym życzliwości stowarzyszeniu z Europą począwszy od roku 1861; oraz że Jehoram reprezentuje Amerykę reakcyjną, w złagodzonej formie naśladującą politykę Europy – autokratycznej, narodowo niezależnej i sprzymierzonej. Achazjasz z Judy przedstawia Amerykę autokratyczną, uprawiającą w stosunku do Europy politykę skupioną na sobie i chętną do współpracy. Aspekt Ameryki Asy obejmuje okres od początku rewolucji aż do wojny domowej. Od wojny domowej aż do czasu tuż przed rozejmem z 11 listopada 1918 roku przeważała polityka Jehoszafata; a z czasu tuż przed rozejmem na pierwszy plan wysunęła się w Ameryce polityka Jehorama, która dobiegła końca wraz z administracją Hoovera. Lecz tak jak Jehoram był współregentem swego ojca (zob. roz. II niniejszego tomu) przez około 7 lat, tak polityka Jehorama zaczęła działać, gdy jeszcze dominowała polityka Jehoszafata, tj. w czasie administracji Clevelanda. W roku 1894 po raz pierwszy rozpoczęły się tutaj agitacje, by Ameryka przyłączyła się do Europy w pokojowej organizacji, która za czasów administracji McKinleya powstała na konferencji narodów w Hadze w roku 1899 i która funkcjonowała jako Haski Trybunał Arbitrażowy Sporów Międzynarodowych. Ten duch mieszania się w sprawy europejskie nabrał tempa za czasów administracji Roosevelta, Tafta i Wilsona, aż w końcu, tuż przed rozejmem, stał się on dominującą polityką Ameryki wobec Europy. Wyraźnie można to zauważyć we wciąganiu Ameryki różnymi sposobami w sprawy europejskie przez Wilsona.