Epifaniczny tom 3 – rozdział 4 – str. 239

Eliasz i Jehoram

wśród ludzi, oprócz pochodzącego od Boga ideału rządu Mojżeszowego w Izraelu?

      Czy wiesz, że dlatego, iż Ameryka była wierniejsza tym ideałom niż jakikolwiek inny współczesny naród, Bóg wziął ją pod Swą szczególną opiekę wśród współczesnych narodów, tak jak uczynił to z Judą pod panowaniem Asy, i że to tłumaczy udzielenie jej przez Niego niezależności od Brytanii, uwolnienie jej przez Niego od zniszczeń wojen napoleońskich oraz od rasowej i narodowej zazdrości Europy, jej rywalizacji, żalów, nienawiści, zemsty, podejrzeń, autokracji, imperializmu itp.; że tłumaczy bezpieczne wyprowadzenie jej przez Niego jako narodu, całkowicie uwolnionego z ciężkich doświadczeń wojny domowej; uczynienie jej przez Niego światłem przewodnim dla narodów, ucieczką dla uciskanych, pomocą dla bezradnych oraz rogiem obfitości dla pracowitych oraz zaszczycenie jej przez Niego główną centralą oraz głównym polem działalności dla największego religijnego dzieła, jakie kiedykolwiek zostało wykonane na tej ziemi od czasów Chrystusa (Izaj. 18:1-7)?

      Czy wiesz, że Ameryka jako prawdziwa demokracja, wierna swym zasadom – antytypiczny Jehoszafat – przystąpiła do wojny światowej, by pomóc sojusznikom, nie jako sojusznik, lecz jako partner, i to po to, by uczynić świat bezpiecznym dla demokracji, co – mówiąc językiem ludzi – uczyniła z czystymi rękami i niesamolubnymi motywami, które zachowała takimi mniej więcej do końca wojny; że to właśnie dzięki tym faktom zwycięstwo, wyrwane z kleszczy porażki, stało się udziałem sojuszników, którzy z powodu swej niegodziwości z pewnością zostaliby pokonani i całkowicie zignorowani przez Boga i Jego posłańca, antytypicznego Elizeusza, gdyby nie łaska Boga dla Ameryki – antytypicznego Jehoszafata (2Król. 3:10-27)?

      Czy wiesz, że pod względem niektórych swych działań politycznych Ameryka w ostatnich latach częściowo i w coraz

poprzednia stronanastępna strona