Epifaniczny tom 3 – rozdział 5 – str. 265
Wcześniejsze niezależne działania Elizeusza
i narodów po tej stronie nie chciała im się poddać i stosowała drastyczne kary wobec defetystów, by powstrzymać ich od szerzenia ducha porażki wśród swych współbraci. Około Wielkanocy roku 1918 poglądy defetystów były jednak tak wszechobecne, że przywódcy oczekiwali klęski. Stąd ich pełne rozpaczy zawodzenie, będące antytypem krzyku Jehorama z tego wersetu. Jego słowa, że porażka doprowadzi do ruiny wszystkich trzech królów jest typem strachu, że pokonani zostaną wszyscy zwolennicy strony sprzymierzonych. Stwierdzenie przez niego, że Jehowa tak pokierował ich marszem, by doprowadzić ich do upadku jest typem faktu, że sprzymierzeni obawiali się, iż Bóg zwrócił się przeciwko nim, a sprzyjał stronie niemieckiej, a to dlatego, że po ich stronie panowało większe lub mniejsze zło i błąd.
(13) Werset 11. Pytanie Jehoszafata o proroka Pana reprezentuje poszukiwanie przez Amerykę informacji z punktu widzenia Biblii i właściwych zasad, w celu znalezienia odpowiedzi na pytanie w kwestii wojny. Jak pamiętamy, prezydent Wilson często odwoływał się do Biblii i duchownych w poszukiwaniu właśnie takiego rozwiązania. Sądził, że znalazł pewne informacje na ten temat w Ezechielu, a ówczesne gazety publikowały co nieco na temat jego myśli. Jego wysiłki oraz ci, z którymi początkowo się konsultował, nie przyniosły mu zadowalającej odpowiedzi. Dlatego próbował dalej znaleźć kogoś, kto naprawdę mógłby udzielić mu prawdziwej odpowiedzi – jak od Pana (proroka Jehowy). Rozumiemy, że sługa króla Izraela, który poinformował Jehoszafata o obecności w obozie Elizeusza (potężny wyzwoliciel), syna Szafata (on sądzi), reprezentuje biuro brytyjskiego wywiadu wojskowego. Przy okazji badania sprawy osób, które z powodu sumienia odmawiały służby w formie walki, biuro to uzyskało od brytyjskich braci sporo informacji na temat naszych poglądów o wojnie z proroctw, a między innymi dowiedzieli się, jak dokładny czas jej wybuchu został zapowiedziany przez wierny lud Pana wiele lat wcześniej, gdy pod kierunkiem „onego Sługi” działał on jako