Epifaniczny tom 3 – rozdział 6 – str. 360
Późniejsze niezależne działania Elizeusza
do 1920. Stwierdził, że radykalizm w postaci rosyjskiego sowieckiego komunizmu był bardzo chory (Benhadad chorował). Z powodu braku współpracy chłopów, głodu, powszechnego braku celowości, opozycji sprzymierzonej Europy oraz bojkotu ze strony Ameryki, komunizm w Rosji znacznie osłabł. Wśród bolszewików zaczął być dyskutowany syndykalizm jako prawdopodobny środek poprawienia warunków w Rosji. Krytyczny ton wymierzony przeciwko zorganizowanemu chrześcijaństwu – widoczny w publikacjach Towarzystwa, szczególnie w tomach I, IV, w uwolnionym od zakazu tomie VII, „Strażnicy” i „Złotym wieku” – sprawił, że gasnący komunizm, który pogardzał kościelnictwem i prześladował je, widział w antytypicznym Elizeuszu religijnego nauczyciela godnego wzięcia pod uwagę, gdy jego literatura zaczęła być znana bolszewikom (przybył tutaj mąż Boży). Słabnący komunizm posłał syndykalizm w jego głównych przedstawicielach – szczególnie w Leninie, Trockim, Stalinie, Kamieniewie, Radeku, Zinowiewie, Cziczerinie itp. – by zbadał literaturę Towarzystwa i dowiedział się, czy znajduje się w niej jakaś nadzieja uzdrowienia dla chorego komunizmu (król rzekł do Chazaela: czy wyzdrowieję z tej choroby?; w. 8). To właśnie przez nich miał on dokonać przyjaznego zbadania takich pism (weź dar i wyjdź na spotkanie męża Bożego). Powiedziano mu także, by badania takiego dokonał w duchu poddania się prawdzie i słuszności (przez niego poproś Pana o wyrocznię), bez względu na to, czy odpowiedź tej literatury miała być dla komunizmu korzystna, czy nie.
(26) Takie badania, w opisanym powyżej duchu, zostały więc rozpoczęte przez czołowych przedstawicieli bolszewików, którzy wtedy skłaniali się już ku syndykalizmowi (Chazael [zanim został królem] udał się do Elizeusza; w. 9). Wszystko (ładunek), co znajdujące się w kłopotach (40) bolszewickie organizacje (wielbłądy) mogły zaangażować w przychylne zbadanie literatury Towarzystwa (a literatura ta, jak wspomniano powyżej, obejmowała tom I i IV), zostało w to