Epifaniczny tom 9 – rozdział 2 – str. 157

Zauważmy, że obozowanie opisane w 4Moj. 12. miało miejsce w Haserot. Słowo to oznacza wioski i przedstawia sekty, pojedyncze lub połączone (4Moj. 11:35, rozdz.1., par.27.). Na pewno doświadczenia epifaniczne z antytypiczną Miriam były połączone z doświadczeniami sekciarstwa, bo wodzowie Lewitów stworzyli wiele sekt Epifanicznych. Mieliśmy wiele szczególnych doświadczeń wśród nich i z nimi podczas Epifanii. To także działo się w Żniwie Żydowskim i między tym Żniwem, a okresem Epifanii. Choć nieznani jako klasa, ci książęta, którzy potracili swe korony i inni sekciarscy przywódcy, a także ich spłodzeni z Ducha zwolennicy, byli powodem wielu doświadczeń dla Kapłaństwa wśród różnych systemów i ruchów sekciarskich. Jednak srogość tych doświadczeń złagodnieje, gdy Miriam zostanie oczyszczona, ale tak jak oczyszczenie i obozowanie w Haserot trwało krótką chwilę, tak również te doświadczenia nie ustaną całkowicie, będą występować, jednak w łagodniejszej formie niż teraz ze względu na to, że oczyszczeni Lewici będą zdecydowanie mniej sekciarscy niż obecnie. To, że Izraelici mieszkali w Haserot jakiś czas po powrocie Miriam do Obozu dowodzi, ogólnie mówiąc, że te grupy Wielkiej Kompanii, które uformowały się podczas okresu nieczystości Miriam, pozostaną takie po jej oczyszczeniu. Stanie się tak ze względu na to, że każda grupa niewątpliwie będzie miała specjalną pracę po swym oczyszczeniu, a przed opuszczeniem Ziemi, podczas gdy początek tej pracy, gdy będą oczyszczeni, będzie miał miejsce już podczas ich pobytu w antytypicznym Haserot. Z powodu wielkich doświadczeń w trakcie pierwszej części tej oczyszczającej pracy, potrwa ona dalej w drodze do antytypicznego Faran. Ta podróż przedstawia ostateczne doświadczenia wzrostu w łasce, wiedzy i służbie przed przybyciem do Królestwa – antytypicznego Faran. Jak chwalebną jest myśl, że Królestwo jest blisko! Jak ta bliskość Królestwa powinna zachęcać nas do wierności w ostatnich etapach biegu Kościoła, ponieważ po pracy następuje odpoczynek, a po burzy przychodzi spokój.

poprzednia stronanastępna strona