Epifaniczny tom 9 – rozdział 3 – str. 217

wyzwolenie, które osiągnęli nawet utracjusze koron po zniszczeniu ich cielesnych umysłów, gdy byli w rękach Azazela. Jednak wyzwolenie, o którym jest mowa w w. 13., odnosi się do wyzwolenia przypisanego. Oczywiście, gdyby Bóg pozwolił na zdegradowanie usprawiedliwionych i nieczystych utracjuszy koron do zupełnych pogan, to nieusprawiedliwieni nominalni i poganie, spośród których Bóg ich wyprowadził (wywiodłeś ten lud, w. 13.), dowiedziawszy się o tym, mogliby oskarżyć Boga (usłyszą Egipcjanie), że pozwolił Szatanowi na taką degradację, ponieważ nie był zdolny przyprowadzić ich do rzeczywistego zbawienia (nie mógł wprowadzić Pan ludu tego do ziemi, w. 16.). Tacy antytypiczni Egipcjanie mogliby mówić (mówić […] z obywatelami ziemi tej w. 14.) różnym rodzajom zła, jakie panują w antytypicznym Chanaanie, o tej domniemanej Boskiej niezdolności, nie słownie, lecz przez podstępne nakłonienie takich powracających „pogan” do wszystkich rodzajów zła, tj. przez porażkę, poddając ich złu panującemu w antytypicznym Chanaanie. Patrząc z perspektywy antytypicznego Egiptu i pustyni, te rodzaje zła doświadczyły (słyszeli) pewnych porażek z rąk antytypicznego Izraela. Tych porażek zło doświadczyło w następujący sposób: (1) przez Boskie sprzyjanie antytypicznemu Izraelowi (żeś ty Panie był w pośrodku ludu tego, w. 14.; 5Moj. 1:29,30); (2) przez Boskie jasne objawienie samego siebie antytypicznemu Izraelowi (żeś okiem w oko widziany był, w. 14.; 5 Moj. 1:30) ; (3) przez Boskiego Ducha i opatrzność skierowane do walczących na korzyść antytypicznego Izraela (a obłok twój stawał nad nimi, w. 14.; 5Moj. 1:31) ; (4) przez Boskie dawanie im prawd, szczególnie Nowego Testamentu, podczas Żniw (a iż w słupie obłokowym chodziłeś przed nimi we dnie, w. 14.; 5Moj. 1:33); i (5) przez Boskie dawanie im nauk, szczególnie Starego Testamentu, w okresie Interim między Żniwami (a w słupie ognistym w nocy, w. 14., 5Moj. 1:33), choć nie wyłącznie w ten sposób.

      (38) Gdyby Bóg w taki sposób zdegradował wszystkich paruzyjnych utracjuszy koron, tymczasowo usprawiedliwionych i tych zwyczajnych pochlebców, do stanu zupełnych pogan (gdybyś tedy pobił lud ten wszystek aż do jednego, w. 15.),

poprzednia stronanastępna strona