Epifaniczny tom 9 – rozdział 5 – str. 342

In Memoriam

korzystnie odbiją się na naszych charakterach. Możemy również mądrze chwalić jego szlachetny charakter tak, jak wyrażał się on w jego życiu i pracy, wobec innych życzliwych osób, aby w ten sposób zachęcić je do naśladowania jego zalet. Takie postępowanie jest jednym z najlepszych sposobów współpracowania z Panem w rozszerzaniu wpływu pamięci o nim.

      Innym owocnym sposobem współpracy z Panem w rozszerzaniu tego błogosławionego wpływu pamięci o nim jest rozpowszechnianie odpowiedniej oceny dla jego urzędu wśród nas i wśród innych. Chcąc to czynić, musimy przede wszystkim sami właściwie oceniać ten urząd. Ocenić właściwie jego urząd oznacza, że powinniśmy uznać jego prawdziwą wartość – uważać go za najwyższy urząd, poza urzędem naszego Pana, dany komukolwiek w Kościele, bo nigdy przedtem żadna osoba nie została ustanowiona przez naszego Pana Jego najwyższym specjalnym okiem, ustami i ręką i to w jedynej w swoim rodzaju pracy, tak odpowiedzialnej i rozległej. Dwunastu Apostołom był dany − nie indywidualnie, ale zbiorowo nieco podobny urząd, mający jedną cechę – nieomylność w oznajmianiu myśli Pańskich dotyczących wiary i praktyki – której urząd naszego Pastora nie posiadał. Jednak jego urząd był bardziej odpowiedzialny i rozległy. Oprócz urzędu naszego Pana, jego urząd był największym, jaki kiedykolwiek był wykonywany na Ziemi przez jednostkę. Uczynimy więc dobrze, uważając ten urząd za taki i oceniając go bardzo wysoko oraz rekomendując, by inne życzliwe jednostki oceniały go w ten sposób. Byłoby rzeczą niemądrą przedstawianie prawdziwości tego osobom nieżyczliwym. Właściwe uznanie jego urzędu sprawi, że zaraz po naszym Panu będziemy bardzo wysoko oceniać naszego Pastora i będziemy przejawiać w stosunku do tego urzędu odpowiednią pokorę, cichość i wsparcie. Podczas gdy z jednej strony, uchroni nas to od „czczenia aniołów”, to z drugiej pomoże nam na pewno w zachowaniu równowagi w prawdzie i w łasce w tym czasie, gdy tysiąc upada przy naszym boku, a dziesięć tysięcy po naszej prawej stronie, a upadając, bardzo lekceważą właściwą postawę wobec jego urzędu.

poprzednia stronanastępna strona