Epifaniczny tom 1 – rozdział 4 – str. 195

Niższe pierwszorzędne Łaski Boskiego Charakteru

najbardziej wspaniałomyślnym uczuciem o największym zasięgu. Zaprawdę błogosławieni są ci, którzy mają Boga jako swego Przyjaciela i którzy są przyjaciółmi Boga!

      Kim oni są? Odpowiadamy, że obecnie są to przede wszystkim ci, którzy podjęli kroki pokuty wobec Boga i wiary w naszego Pana Jezusa. Po drugie, ci którzy następnie dokonali pełnego poświęcenia siebie Panu. Ta pierwsza grupa to rzeczywiście przyjaciele, lecz nie mają oni przywileju doświadczenia najgłębszej przyjaźni z Bogiem, chyba że podejmą kolejny krok – poświęcenie. Usprawiedliwienie daje im pokój z Bogiem, lecz tylko poświęceni dostają się do Boskiego serca w najbardziej zażyłej przyjaźni, w której ich jestestwo staje się duchową jednością z Bogiem. Tak więc chociaż cieszymy się z usprawiedliwionymi z ich miary przyjaźni z Bogiem, zachęcamy ich do wkroczenia w jeszcze głębszą i bliższą relację z Bogiem i połączenia się z Nim jeszcze silniejszymi więzami niż więzy usprawiedliwienia – więzami poświęcenia. W poświęceniu bowiem, stając się martwymi dla siebie i dla świata, a żywymi dla Boga, przyjmują Jego dobrą, doskonałą i przyjemną wolę jako swą własną, co pozwala im wnikać w najbardziej intymne myśli, uczucia, interesy, zaufanie, uprzejmość, dobroczynność i społeczność z Bogiem w taki sposób, w jaki przeżycie, zrozumienie i ocenienie tego nie jest możliwe dla tych, którzy nie przekroczyli etapu usprawiedliwienia. Takie jest jednoznaczne świadectwo poświęconych wiernych. Przyjaźń ta zarówno dla Boga jak i ich samych jest jednym z najbardziej cennych, drogich i uszczęśliwiających przeżyć.

      Poza tym jest ona także bardzo owocna dla obydwóch stron tej przyjaźni. Boga cieszy to, że oni z niej korzystają, co wskazuje na Jego niesamolubną przyjaźń. Natomiast ich owocami z tej przyjaźni są błogosławieństwa stworzenia, opatrzności, odkupienia, pouczenia, usprawiedliwienia, uświęcenia i wyzwolenia. Biorąc pod uwagę efekt końcowy, przechodzą oni odtąd ponowne stwarzanie do doskonałej

poprzednia stronanastępna strona