Epifaniczny tom 11 – Dodatek I – str. 643

Przypowieści Salomona

Wyrzuca prawdę ze swego usposobienia, by knuć zło, i przedstawia swe nauki, by czynić zło (30). Wielkim zaszczytem jest być pełnym mądrości, jeśli trwa ona w prawdzie, sprawiedliwości i świętości (31). Nieskwapliwi są więksi niż mocarze, a panujący nad samym sobą – niż zdobywcy (32). Lud Boży, zgodnie ze swym najlepszym osądem co do woli Pana, w niepewności podejmuje sprawę, która wymaga działania, a Bóg pod każdym względem kieruje jej przebiegiem dla jego dobra (33).

      Rozdział 17 kontynuuje te same kontrasty ogólne co rozdziały 10-16, stosując je do innych myśli i postępowania. Lepiej jest żyć bardzo skromnie w pokojowej atmosferze, niż mieć bardzo dużo w atmosferze walki (1). Mądry sługa będzie postanowiony przez swego pana za opiekuna nad przynoszącym wstyd synem, co widać na przykładzie Posłanników Paruzji i Epifanii, i będzie dziedziczył razem z jego synami (2). Tak jak tygiel oczyszcza srebro, a piec złoto, tak Bóg próbuje Swe dzieci z Wielkiej Kompanii i Maluczkiego Stadka (3). Członkowie wtórej śmierci są posłuszni fałszywym naukom, a fałszywi nauczyciele słuchają przewrotnych nauk (4). Ci, którzy wyśmiewają pokornych, uwłaczają Bogu; a ci, którzy cieszą się z niepowodzeń innych, doznają kary za swą winę (5). Zaszczytem tych najgłębiej pouczonych przez prawdę, np. Pawła czy naszego Pastora, jest służyć jako ojcowie tym, którzy stają się ojcami dla innych, np. Tymoteusza i Posłannika Epifanii, tak jak ziemskim zaszczytem tych ostatnich jest posiadanie takich duchowych ojców (6). Nie jest stosowne, by prawda była u błądzicieli, tym bardziej, by błąd stał się przywódcą wśród ludu Bożego (7). Urząd w Kościele w ocenie sprawującego go jest darem takim jak jedna z dwunastu łask, ponieważ daje on możliwość używania ich wszystkich, a właściwie sprawowany urząd daje dobre rezultaty (8). Ci, którzy kryją wady innych, czynią tak, ponieważ pragną, by oni ich cenili, lecz ujawniający wady innych niszczą przyjaźń (9). Karcenie udzielone wiernemu pouczonemu przez prawdę działa na niego bardziej reformująco niż sto chłost na głupca (10).

poprzednia stronanastępna strona