Epifaniczny tom 11 – Dodatek I – str. 647
Przypowieści Salomona
Fałszywe nauczanie w imieniu Pana sprowadzi zasłużoną karę, a twórca błędów nie uniknie Boskiego gniewu (9). Nie przystoi przyjemność głupiemu, a tym bardziej poddanemu rządzenie przywódcami ludu Bożego (10). Mądrość w człowieku uczy go nieskwapliwości, a zaszczytem dla niego jest niedostrzeganie i wybaczanie wyrządzanych mu krzywd (11). Gniew Posłanników Paruzji czy Epifanii jest niczym sroga groźba, lecz przychylność któregokolwiek z nich jest orzeźwiająca (12). Syn, który błądzi, jest pochłonięty ku utrapieniu swego duchowego ojca, a opozycja jego zwolenników stałą przeszkodą (13). Stanowisko w klasie i obfitość duchowych bogactw dziedziczy się od duchowego ojca, a mądrzy zwolennicy pochodzą od Boga (14).
Lenistwo czyni człowieka głęboko niewrażliwym na otoczenie, a duchowo leniwi będą duchowo głodni (15). Kto jest posłuszny Boskiemu Słowu, zachowuje duszę, lecz kto gardzi ścieżkami Boga, przestanie istnieć (16). Kto okazuje miłosierdzie wobec potrzebujących, jest traktowany przez Boga tak, jak gdyby On stawał się jego dłużnikiem, który wynagrodzi go za jego dobroć (17). Jeśli syn nadaje się do reformy, niech ojciec karze go i dla jego dobra niech nie przyjmuje jego argumentów, by go oszczędzić (18). Bardzo mściwy człowiek musi być chłostany, a jeśli go to ominie, będzie potrzebował innej kary (19). Wszyscy powinni słuchać dobrych rad i przyjmować karcenie, by w starszym wieku mogli postępować jako wyuczeni przez prawdę (20). W ludzkich umysłach pojawiają się plany zastępujące te wcześniejsze, lecz plan Boga pozostanie aż do wypełnienia (21). Zaletą człowieka jest jego uprzejma dobroć, a lepiej być oczyszczonym członkiem Wielkiej Kompanii niż nauczycielem błędu z wieloma zwolennikami (22). Cześć dla Boga prowadzi do wiecznego życia; jego posiadacz zupełnie zadowolony, a duchowe niepowodzenie nie będzie jego udziałem (23). Człowiek leniwy bezczynnie trzyma swe ręce i nie chce pracować, by jeść (24).