Epifaniczny tom 11 – Dodatek I – str. 657

Przypowieści Salomona

Jeśli ktoś powstrzymuje się od ratowania tych zmierzających w stronę wtórej śmierci, nawet tych będących na krawędzi odcięcia przez nią (11), i jeśli jako pretekst podaje niewiedzę – czyż Bóg badający serca i strzegący duszy nie zauważy i nie dowie się o tym i nie odda każdemu według jego postępowania (12)? Posłannik Epifanii z miłością zachęca swe duchowe dzieci do przyswajania sobie nadziei wysokiego powołania, gdyż jest ona dobrem, lub nadziei urzędu księcia (zależnie od przypadku), gdyż jest ona błoga dla serca (13). I tak mądrość pouczonego przez prawdę stanie się jego własnością, gdy ją posiądzie, gdyż w niej tkwi nagroda, a nadzieja ta nie skończy się rozczarowaniem (14). Posłannik Epifanii ostrzega członków wtórej śmierci, by nie próbowali szkodzić Kościołowi świętych i nie niszczyli prawdy jako jego miejsca odpoczynku (15). W każdym okresie Kościoła święci odpadali od poprzednio podanej prawdy, lecz po każdym upadku powstawali, lecz udziałem członków wtórej śmierci będzie największe nieszczęście, z którego nie ma odkupienia (16). Niech członkowie wtórej śmierci, którzy wiernych mają za wrogów, nie cieszą się z ich upadków i potykania (17), ponieważ Bóg zauważy taką radość, która Go obraża, przez co wcześniej Jego gniew zostanie uśmierzony (przyp 24:18). Lud Boży nie powinien się trapić złem Wielkiej Kompanii ani zazdrościć pozornego powodzenia członkom wtórej śmierci (19), gdyż pierwsi nie otrzymają żadnej nagrody za zło, a drudzy nie dostrzegą w Biblii żadnego światła (20).

      Posłannik Epifanii zachęca lud Boży do czczenia Boga i Jego przedstawicieli i niełączenia się z chwiejnymi (21), ponieważ zaskoczy ich nagłe nieszczęście, a nikt nie może przewidzieć ich klęski (22). Rzeczy te są znane pouczonym przez prawdę: nie jest dobrą rzeczą być stronniczym w sądzie (23). Tego, kto usprawiedliwia członków wtórej śmierci, ludzie potępią, a narody przeklną (24). Lecz ci, którzy ich karcą, doznają zadowolenia, a nawet błogosławieństwa (25). Wszyscy rozmiłują się w naukach tego, kto dobrze odpowiada na pytania (26). Niech lud Boży poczyni stosowne dla siebie przygotowania, a potem będzie rozwijał Kościół (27).

poprzednia stronanastępna strona