Epifaniczny tom 11 – Dodatek I – str. 660
Przypowieści Salomona
Jak przesadne zaspokajanie potrzeb w luksusach jest czymś obrzydliwym, tak nie jest niczym chwalebnym szukanie własnej chwały (27). Komu brakuje samokontroli, ten w charakterze jest jak zburzone miasto bez murów (28).
Rozdział 26 zawiera dalsze ostrzeżenia i pouczenia. Jak śnieg nie jest właściwy w lecie, a deszcz podczas żniwa, tak chwała nie przystoi głupiemu (1). Jak ptak wędrujący daleko i jak jaskółka lecąca w innym kierunku nie przylatują do nikogo, tak bezzasadna klątwa nikogo nie dosięga (2). Tak jak koń potrzebuje bata, a osioł cugli, tak głupi potrzebuje karania (3). W pewnych okolicznościach z błądzącym nie należy rozmawiać zgodnie z jego błędami, by ten, kto tak czyni, sam nie stał się mu podobny (4). W innych okolicznościach powinien być obalony odpowiednio do swoich błędów, by nie stał się ze względu na nie zarozumiały (5). Kto przekazuje przesłanie przez błądziciela, szkodzi swemu postępowaniu i przyswaja sobie zło (6). Tak jak przypowieść w ustach błądziciela kuleje z powodu braku równowagi, tak i nogi chromych (7). Jak nieskuteczne jest przywiązywanie kamienia do procy, tak nieskuteczne jest popieranie błądziciela (8). Jak ból dotyka owoców pracy tych, którzy upili się błędem i złem, tak przypowieść niesie złe skutki, gdy wypowiadana jest przez błądzicieli (9). Wielki Stwórca wszystkich rzeczy odpłaci błądzicielowi i grzesznikowi (10). Jak pies wraca się do wymiocin swoich, tak błądziciel ponownie przyjmuje odrzucone przez siebie nauki (11). Bardziej prawdopodobne jest wyprowadzenie z błędu błądziciela niż osoby wyniosłej (12). Leniwi wymyślają różnego rodzaju niebezpieczeństwa, by znaleźć wymówkę i nie pracować (13). Jak drzwi trzymają się zawiasów, tak leniwy trzyma się swego łóżka (14). Leniwy nie chce wykonać nawet najbardziej podstawowej i najprostszej pracy (15). W swym zarozumialstwie uważa, iż jest lepiej poinformowany niż ktokolwiek inny z dobrze poinformowanych osób (16). Jak ten, kto przechodząc obok ciągnie za uszy psa, prosi się o ugryzienie, tak przechodzień wtrącający się do sporów innych (17).