Epifaniczny tom 11 – Dodatek I – str. 661
Przypowieści Salomona
Tak jak szalony człowiek niszczącymi narzędziami wyrządza wiele rodzajów szkód (18), tak człowiek, który oszukuje bliźniego, a na usprawiedliwienie podaje, że tylko żartował (19). Jak nie może być ognia bez drew, tak nie może być sporów bez plotkarza (20). Czym drewno jest dla ognia, tym jest zwadliwy człowiek dla sporów (21). Słowa obmówcy ranią innych, dotykając najgłębszych pokładów serca (22). Przekonujące słowa pochodzące z serca członka wtórej śmierci są jak srebrna piana polana po naczyniu glinianym (23). Wróg ukrywa swoje nauki, lecz w sercu knuje zdradę (24). Choćby mówił bardzo pięknie, nie należy mu ufać, gdyż jego serce jest całkowicie pełne obrzydliwych form zła (25). Jego nienawiść okryta jest bowiem zdradą, a jego postępowanie jako członka wtórej śmierci będzie objawione całemu Kościołowi (26). Ktokolwiek próbuje zastawić pułapkę na innych, sam w nią wpadnie, a kto działa na niekorzyść drugiego, sam zbierze tego owoce (27). Kłamca nienawidzi tych, których ranią jego kłamstwa, a samolubny pochlebca sprowadza zniszczenie na swe ofiary (28).
Rozdział 27: podaje kolejne ostrzeżenia i pouczenia. Niech nikt nie chełpi się tym, co zamierza osiągnąć, ponieważ nie wie, co czeka go w przyszłości (1). Pochwała od innych pozostaje, lecz chwalenie samego siebie cuchnie, dlatego niech inni chwalą, nie każdy samego siebie (2). Gniew błądziciela cięższy jest niż ciężki kamień i ładunek piasku (3). Gniew prowadzi do okrutnych rzeczy, a popędliwość do niewyobrażalnych, lecz łatwiej je znieść niż zazdrość (4). Publiczne skarcenie za czynienie zła jest lepsze niż skryta miłość powstrzymująca się od niezbędnego karcenia (5). Jeśli przyjaciel dla naszego dobra swym karceniem rani nasze uczucia, pozostaje wierny naszym interesom, lecz wyrazy uczuć wrogów są obłudne (6). Dla nasyconej osoby najwyborniejsze smakołyki prawdy są odpychające, lecz dla kogoś spragnionego prawdy, sprawiedliwości i świętości smaczne są nawet te najmniej smakowite elementy (7). Człowiek, który nie wie, jak trafić do domu, jest jak zagubiony ptak (8).