Epifaniczny tom 11 – Dodatek II – str. 678

Księga Kaznodziei Salomona

Kontrasty te wykazują marność ziemskich rzeczy pod przekleństwem dla tego, kto ich doświadcza (9). Starożytni Godni rozmyślali nad klątwą, jaką Bóg nałożył na człowieka (10). Na początku Bóg uczynił wszystkie rzeczy dobrymi i pięknymi oraz udzielił człowiekowi zdolności poznania w swym sercu, bez czego nie może on poznać Boskiego dzieła od początku do końca (Rotherham, 11). Wiedzieli, że w ziemskich rzeczach nie ma dla nich żadnego szczęścia oprócz radości czynienia dobrze w tym życiu (12), a także, że każdy z nich powinien używać dobrych ziemskich rzeczy dla swej korzyści i cieszyć się efektem swej pracy jako darami od Boga, pomimo klątwy (13). Wiedzieli też, że Boskie dzieła są trwałe i że nic nie może być na stałe do nich dodane czy od nich odjęte przez Starożytnych Godnych; te dobre rzeczy Bóg czyni po to, by mogli Go czcić (14). Przeszłe rzeczy stworzone przez Boga będą trwać nadal, a cokolwiek stworzy nowego, było już w Jego umyśle od samego początku; Bóg wymaga rozliczenia z czynów przeszłości (15). Widzieli, iż sędziowie niesprawiedliwie sądzą i że tam, gdzie powinna być sprawiedliwość, panuje niesprawiedliwość (16). Ich rozmyślania doprowadziły ich do wniosku, że Bóg będzie sądził sprawiedliwych i niezbożnych, ponieważ przeznaczył czas na każdą rzecz, a zatem i na sądzenie (17). Ponadto doszli do wniosku, że jeśli chodzi o sposób istnienia człowieka, pragnęliby, by On objawił im, iż są jak zwierzęta, a nie mieszanką ducha i zwierzęcia (18), ponieważ ta sama rzecz spotyka człowieka i zwierzę – tak samo umierają, ponieważ posiadają tę samą zasadę życia; dlatego człowiek nie jest wyższy od zwierzęcia w sposobie istnienia, choć ludzie z powodu szatana w to nie uwierzyli. Potwierdza to nicość życia pod przekleństwem (19), gdyż wszyscy idą do tego samego stanu – stanu śmierci, ponieważ wszystkie zwierzęta powstają z prochu i powracają do prochu (20).

poprzednia stronanastępna strona