Epifaniczny tom 11 – Dodatek II – str. 683
Księga Kaznodziei Salomona
Starożytni Godni radzili, by mądrze rozmyślać o postępowaniu Boga, jako że nikt nie może zmienić Jego zamiarów (13). Jeśli ktoś przeżywa pomyślne dni, niech się cieszy; lecz jeśli przyjdą dni nieszczęścia, należy rozumieć, że Bóg tworzy te kontrasty, by człowiek doszedł do śmierci, gdzie nie znajdzie niczego (14). Starożytni Godni w marności tego życia widzieli wszystkie rodzaje doświadczeń – z jednej strony sprawiedliwy człowiek umiera za swą sprawiedliwość, a z drugiej niezbożnik długo żyje w swej niesprawiedliwości (15). Radzili, by przesadnie nie dążyć do sprawiedliwości graniczącej z brakiem miłosierdzia ani do wiedzy graniczącej z wyniosłością, ponieważ każde takie postępowanie prowadzi do zguby (16). Choć człowiek jest grzeszny niech nie będzie przesadnie zły ani głupi, ponieważ każda z tych rzeczy doprowadzi do przedwczesnej śmierci (17). Dobrze jest praktykować tę lekcję jako swą własną i nie zaniechać jej, ponieważ ten, kto czci Boga, dozna pomyślności w tych doświadczeniach (18). Prawda czyni mądrego silniejszym niż dziesięciu siłaczy w mieście (19), gdyż na ziemi nie ma bezgrzesznego człowieka – czyniącego dobro i unikającego grzechu (20). Nie należy także przywiązywać zbytniej wagi do tego, co się słyszy, bo inaczej można dojść do wniosku, że sługa źle mówi o nas (21), ponieważ sumienie mówi nam, że i my źle mówiliśmy o innych (22). Wszystkie te rzeczy Starożytni Godni doświadczyli prawdą, ponieważ zdecydowani byli pozostać w kręgu prawdy. Stwierdzili jednak, że wiele prawd było dla nich trudnymi do zrozumienia (23), ponieważ ich zrozumienie nie było jeszcze na czasie; nie było też zbyt głębokie i przekraczało ich zdolności (1Piotra 1:10-12) postrzegania (24). Niemniej jednak oddawali się badaniu prawdy, logiki oraz zła wynikającego z błędu, którym jest błądzenie i brak ducha zdrowego rozsądku (25). Zauważyli, że zwodnicza, knująca intrygi, agresywna kobieta jest gorsza do zniesienia niż śmierć. Ucieknie od niej każdy chcący podobać się Bogu, lecz niezbożnik stanie się jej ofiarą (26).