Epifaniczny tom 11 – rozdział 2 – str. 110

Próby wyzwolenia

otrzymał władzę wyższą od władzy faraona oraz władzę nad samym faraonem. Aaron miał mieć udział w tej poszerzonej władzy, ponieważ miał być rzecznikiem (w. 1) kogoś, kto otrzymał o wiele większe uprawnienia. W antytypie, od października 1874 do września 1881 roku, nasz Pan w Swoich odpowiednich działaniach nie używał większej władzy niż szatan. Do tego czasu, podobnie jak w przypadku Jego typu, Mojżesza, używanie przez Niego władzy niekorzystnej dla szatana, w związku ze zniewoleniem i wyzwalaniem rodzaju ludzkiego, było niemal wyłącznie ograniczone do perswazji moralnej. Nie miało to prawie żadnego wpływu, jeśli chodzi o postępowanie faraona i szatana, którzy w związku z tym lekceważyli i odrzucali tę władzę. Jednak począwszy od roku 1881 Jehowa zmienił ten stan rzeczy, ponieważ w tym roku zaczął używać naszego Pana do sprawowania władzy wyższej od władzy szatana oraz władzy nad nim. Już wcześniej otrzymał On tę większą władzę, choć od razu nie używał jej wobec szatana (2Moj. 6:10-13,28-30). Ściśle biorąc, Bóg sugerował to już w roku 1878, gdyż Chrystus jest Boskim ramieniem (Izaj. 53:1; 2Moj. 6:1,6). Jednak dopiero we wrześniu 1881 roku ta powiększona władza zaczęła być używana przez naszego Pana przeciwko szatanowi i nad szatanem. Polecenie (w. 2) Mojżeszowi, by powiedział wszystko to, co Jehowa mu rozkazał, oznaczało, iż miał on tego dokonać wobec Aarona jako swego rzecznika, który następnie, odpowiednio do potrzeby, miał to oznajmić faraonowi i Izraelowi (w. 2). To, co Aaron miał powiedzieć do faraona, było poleceniem, już nie prośbą, zależną od kaprysu faraona – faraon ma wypuścić Izrael z Egiptu. W antytypie Jezus otrzymał polecenie, że powinien ogłosić wszystko to, co Ojciec objawił Mu na temat wyzwolenia Kościoła i świata z tyranii i królestwa szatana. Wszystko to miał On jednak powiedzieć prywatnie Kościołowi, który następnie, przez pracę publiczną, miał ogłosić to szatanowi. To, co Kościół miał powiedzieć, nie miało być prośbą, pokornie przedstawioną szatanowi, z jej spełnieniem zależnym od jego kaprysu, lecz żądaniem popartym taką mocą Boskiej władzy,

poprzednia stronanastępna strona