Epifaniczny tom 11 – rozdział 2 – str. 118

a kolejnością siedmiu ostatnich plag podanych w Obj. 16. Na początku wiosny 1904 roku, gdy spędzaliśmy miesiąc w Domu Biblijnym w Allegheny, przygotowując się do rozpoczęcia służby pielgrzymskiej, odbyliśmy wiele rozmów z naszym Pastorem. Między innymi podał nam pewne sugestie jako ostrzeżenie przed niewłaściwym sposobem przedstawiania prawdy przeciw błędowi. Powiedział, że obalając doktrynę trójcy i nieśmiertelności duszy, nigdy nie używał publicznie słów trójca czy nieśmiertelność duszy, ponieważ wiedział, że pobudziłby w ten sposób uprzedzenie członków kościoła, co byłoby niekorzystne dla jego wysiłków, żeby im pomóc. Powiedział, że miał zwyczaj mówienia o istnieniu tylko jednego Boga, a nie większej ich liczby, że Bóg nie może być swym własnym Ojcem, a jednocześnie Swym własnym Synem, oraz że ojciec i syn nie mogą być w tym samym wieku itd. Następnie, zamiast jednoznacznie z nazwy zakwestionować doktrynę o nieśmiertelności duszy, obalał pogląd, że umarli są żywi i przytomni oraz dowodził, że są nieżywi i nieprzytomni. Następnie dodał, że w ten sposób, nie budząc sprzeciwu dających się przekonać ortodoksyjnych słuchaczy, podawał im prawdę, która we właściwym czasie usuwała błędy kryjące się pod nazwą trójcy i nieśmiertelności duszy. Skorzystaliśmy z tych sugestii i w czasie naszej pielgrzymskiej służby, obalając publicznie błędy z nimi związane, nigdy z nazwy wyraźnie nie używaliśmy stosownych terminów. Ta jego sugestia pobudziła nas także do doradzenia braciom w przypadku antytypicznej drugiej bitwy Gedeona, by nie zwalczali terminu nieśmiertelność duszy, lecz by zbijali doktrynę o przytomności umarłych. Zrozumienie typu pokazało nam także to samo w odniesieniu do jednej z dwóch rzeczy, która powinna być atakowana: Salmana – odmowa cienia, odpoczynku. Jeśli chodzi o temat trójcy i nieśmiertelności duszy, omawiany na forum publicznym, Pastor niemal do końca Żniwa miał zwyczaj unikania bezpośredniego atakowania doktryny trynitarskiej i o nieśmiertelności duszy. Późniejsze bezpośrednie używanie przez niego tych terminów do obalania błędów doprowadziło do plagi na antytypicznych Egipcjan,

poprzednia stronanastępna strona