Epifaniczny tom 12 – rozdział 6 – str. 595
Natchnienie Biblii
przez Boga pisemnym objawieniem. Jednak wysiłki wyższych krytyków, racjonalistów i niewierzących okazały się w tym względzie daremne. W 1Piotra 1:10-12 św. Piotr stwierdza, że prorocy pilnie szukali i dopytywali się na temat zbawienia wysokiego powołania, gdy prorokowali o nadejściu tej łaski dla wybrańców Wieku Ewangelii. Zarysy czasowe odnośnie do tego zbawienia były szczególnym przedmiotem ich dociekań wśród rzeczy, które pisali przez Ducha Chrystusowego, będącego w nich, świadcząc najpierw o cierpieniu Chrystusa, a następnie o wejściu do chwały. Ich zabiegi nie doprowadziły jednak do jakiegokolwiek zrozumienia tych spraw, ponieważ dano im zrozumieć, że zawartość tych proroctw nie była zamierzona dla nich, lecz dla Kościoła Ewangelii, będąc rzeczami, które słudzy pod wpływem mocy Ducha Bożego mieli głosić Kościołowi Ewangelii. Także i tutaj jest powiedziane, że Duch przekazał prorokom ich przesłanie w formie pisma. 2Piotra 1:19-21 to potężny dowód w tej kwestii. Jaśniejsze od wizji na górze przemienienia są pisma proroków (w.19), na które uwagę ma zwracać lud Boży kroczący nie widzeniem, lecz wiarą, jako na światło rozświetlające mrok obecnego czasu próby, dopóki nie nadejdzie wielki dzień Boga, w którym Chrystus będzie wówczas wielkim Oświecicielem. Badając prorocze słowa Starego Testamentu, lud Boży powinien przede wszystkim pamiętać, że nauki biblijne nie podlegają wyjaśnieniu przez człowieka, ponieważ żadne proroctwo, żadna natchniona nauka Starego Testamentu nie powstała z woli człowieka. Mężowie ci mówili od Boga, prowadzeni przez Ducha Świętego. Według tego wersetu powodem, dla którego żadna zwykła istota ludzka nie jest w stanie odpowiednio interpretować natchnionego Słowa, jest to, że nie pochodzi ono od człowieka, lecz od Boga za pośrednictwem Ducha Świętego działającego na jego pisarzy i kontrolującego ich. To właśnie z tego powodu żaden werset biblijny nie może być zniesiony, unieważniony, zniszczony, lecz musi pozostać na zawsze! Jego interpretacja nie pochodzi od człowieka, lecz od Boga przez Chrystusa za pośrednictwem Jego rzeczników.