Epifaniczny tom 12 – rozdział 6 – str. 659

Natchnienie Biblii

       Niektóre oświadczenia św. Pawła w 1 Kor. 7 na temat małżeństwa i rozwodu są przez niektórych interpretowane jako dowód na to, że część jego nauk na ten temat była nienatchniona. Dla przykładu werset 6: „Ale to mówię jako przyzwolenie, a nie jako rozkaz”. Według ich interpretacji oznacza to, że to, co Paweł przed chwilą powiedział na temat małżeńskiej wstrzemięźliwości, nie było rzeczą nakazaną przez Boga, tj. natchnioną, lecz pochodziło tylko od Pawła. Myśl Apostoła jest natomiast taka, że wstrzemięźliwość nie jest rzeczą wymaganą przez Pana jako obowiązek, lecz dozwoloną jako przywilej. Podając więc tę uwagę, Apostoł nie zrzeka się tutaj natchnienia. Niektórzy sądzą, że czyni to w wersetach 10, 12, 25. I tak, werset 10: „rozkazuję nie ja, ale Pan”; werset 12: „innym ja mówię, a nie Pan”; werset 25: „o pannach rozkazania Pańskiego nie mam; wszakże radę daję”. Na ten zarzut dajemy następującą odpowiedź: Św. Paweł nie kontrastuje ludzkich myśli z natchnieniem. Kontrastuje swe apostolskie nauki, z których wszystkie były natchnione, z natchnionymi słowami Jezusa wypowiedzianymi w czasie Jego pobytu w ciele. Jeśli chodzi o werset 10, w Mat. 19 Jezus podał tę samą myśl, to samo rozkazanie, jakie w wersecie 10 podaje Paweł, tj. że poświęceni mężowie nie powinni rozwodzić się ze swymi poświęconymi żonami i na odwrót. Jeśli chodzi o poświęconego małżonka żyjącego z niepoświęconym (w.12), Jezus nie podał Swych myśli w czasie pobytu w ciele, dlatego Paweł stwierdził, że Jezus nie pozostawił na ten temat żadnego zalecenia. Gdy jednak opuścił ciało, najwyraźniej objawił to Apostołowi, by ten zalecił, aby poświęcony współmałżonek nie odchodził od niepoświęconego współmałżonka, a objawienie to jest tutaj podane przez natchnienie. Tak więc i w tym wersecie św. Paweł nie odrzuca natchnienia. Natomiast w wersecie 25 Apostoł omawia kwestię, czy osoba poświęcona powinna brać współmałżonka, czy też nie, a następnie stwierdza, że sprawa ta nie jest podana przez Boga w formie obowiązku, nakazu: że powinni zawierać związki małżeńskie lub nie; także Jezus, gdy był w ciele, nie podał na ten temat żadnych zaleceń.

poprzednia stronanastępna strona