Epifaniczny tom 12 – rozdział 4 – str. 442
Biblia jako Boskie Objawienie (c.d.)
zbliżaniem się do biblijnego statusu żony jako niższego rangą partnera i towarzysza męża. Poprzednio powszechne wzorce prawne dla kobiety pochodziły z praw saksońskich, które, jak zauważyliśmy w trakcie omawiania statusu kobiety w prawie germańskim z poprzedniego okresu, nie przyznawały jej praktycznie żadnych praw. To, co pod tym względem stało się w Brytanii, jest symptomem powstania statusu protestanckiej kobiety europejskiej. Ameryka w pierwszych kolonialnych latach przyznawała kobiecie taki sam status, jakim w prawie zwyczajowym cieszyła się kobieta brytyjska. W miarę szerzenia się biblijnych ideałów kobieta jako taka oraz jako żona i córka stopniowo uzyskała jednak miejsce przyznawane jej przez Biblię w każdej z wymienionych ról. W roku 1878 amerykańska kobieta poza prawem wyborczym cieszyła się pełnią praw obywatelskich, była w pełni uznawana jako niższy rangą partner i towarzysz męża, była poważana, szanowana i cieszyła się względami o takim stopniu grzeczności, jaki nie był jej okazywany nigdzie indziej. Było to stopniowym skutkiem Biblii.
Nastąpił postęp w legalnym rozwodzie. Na początku tego okresu mężczyzna mógł rozwieść się z żoną, lecz kobieta nie mogła rozwieść się z mężem. Jeśli chodzi o poświęconych, Biblia uznaje całkowity rozwód, z prawem zawarcia drugiego związku małżeńskiego dla strony niewinnej, tylko w przypadku cudzołóstwa. W przypadku opuszczenia, dopuszcza rozwód ograniczony, tj. oddzielne łoże i stół. Jednak w przypadku niepoświęconych dozwala ona na pełny rozwód z przyczyn dodatkowych, takich jak stałe okrucieństwo, niepoczytalność, małżeńska obojętność i niezdolność, odmowa małżeńskich praw, odmowa utrzymania i troski o dom. Powód tej różnicy jest następujący: Poświęceni mają być wobec siebie jak Chrystus i Kościół: tak jak tylko niewierność i porzucenie Pana Jezusa usprawiedliwiają separację między Chrystusem a dowolnym członkiem Kościoła, tak tylko te dwie rzeczy usprawiedliwiają rozwód między poświęconymi. Natomiast niepoświęceni nie są w małżeństwie takimi, jak Chrystus i Kościół – są oni połączeni w takim znaczeniu, w jakim ujmuje to prawo Mojżeszowe. Z tego powodu rozwód