Epifaniczny tom 12 – rozdział 3 – str. 281

Biblia jako Boskie Objawienie (c.d.)

Adama i Ewę, nienawiści do grzechu i unikania go dowodzi, że wolał użyć najłagodniejszych nauczycieli do udzielenia tej niezbędnej lekcji. Ponieważ jednak człowiek nie zareagował odpowiednio na tych najłagodniejszych nauczycieli i ponieważ obserwacja, oznaczająca istnienie grzechu w innych, nie była najlepszą metodą z wielu powodów, Bóg postanowił zastosować bardziej srogiego nauczyciela, jako jedynej dostępnej i skutecznej metody udzielenia rodzajowi ludzkiemu stosownej lekcji. Niektórzy jednak oponują twierdząc, że wybrana przez Boga metoda pełnego wpojenia człowiekowi niepraktyczności grzechu i praktyczności unikania go, nie sprawdziła się w przypadku większości rodziny ludzkiej. Argumentują, że z wyjątkiem zaledwie kilku jednostek rozproszonych tu i tam, większość rodziny ludzkiej, na podstawie swego doświadczenia ze złem, nie nauczyła się nienawidzić i porzucać grzech, a miłować i praktykować sprawiedliwość. Większość rodzaju ludzkiego raczej stale popada w coraz głębszą degradację fizyczną, umysłową, artystyczną, moralną i religijną, a także w śmierć, wciąż niewyzwolona od grzechu. Zgadzamy się z tym, lecz zaprzeczamy, że Bogu nie powiódł się cel dozwolenia na zło. Ci, którzy tak twierdzą, zbyt wąsko patrzą na tę sytuację. Pomijają fakt, że cierpienia człowieka nie osiągnęły jeszcze punktu kulminacyjnego oraz fakt, że cztery pozostałe zamierzenia związane z dozwoleniem na zło, szczególnie drugie z nich: doświadczenie ze sprawiedliwością, nie miały jeszcze miejsca. Jeśli bowiem, wzorem oponentów, ograniczymy całość do nieskończonego jeszcze doświadczenia ze złem, na podstawie Biblii i historii świeckiej musimy oczywiście wyciągnąć wniosek, że ogromna większość ludzkości przez doświadczenie ze złem nie nauczyła się nienawidzić i unikać grzechu, a miłować i praktykować sprawiedliwość. W przeciwieństwie do nich bierzemy jednak pod uwagę kulminacyjny punkt zła i cztery pozostałe zamierzenia Boga, które muszą być zrealizowane, by zrozumieć, w jaki sposób w człowieku ma być rozwinięta nienawiść i unikanie grzechu oraz miłość i praktykowanie sprawiedliwości. Szczególnie musimy brać pod uwagę punkt kulminacyjny i drugie z tych zamierzeń.

poprzednia stronanastępna strona