Epifaniczny tom 12 – rozdział 2 – str. 157
Biblia jako Boskie Objawienie
próbą dla nich wszystkich i trafiała do ich przekonania, ponieważ gorąco pragnęli zreformować ulegającą ciągłej deprawacji ludzkość. Niektórzy nie chcieli skorzystać z tej sugestii, ponieważ najwyższą miłością darzyli Boga i rozumieli, że takie postępowanie nie było zgodne ze środkami i metodami w dążeniu do naprawy świata, udzielonymi im przez Boga. Inni, bardziej zainteresowani zbawieniem ludzkości niż poddaniem w miłości i wierności Bogu, zgodnie z Jego wyraźnymi wskazówkami co do stosowanych środków i metod, przyjęli sugestię szatana. Tak więc niektórzy ostali się, a inni upadli w tej krytycznej próbie pełnego miłości i wierności posłuszeństwa. Mądrość świeci zatem jasnym blaskiem w tej próbie oraz w sposobie, w jaki została ona przeprowadzona. Całkowicie oddzieliła ona wiernych i miłujących aniołów od zwiedzionych i nieposłusznych.
Próbowanie dobrych aniołów było kontynuowane przez pewien okres drugiego świata, ponieważ weszli oni wtedy w warunki próby. Nie upadł jednak żaden z nich. Ich charaktery prawdopodobnie zostały skrystalizowane dawno temu, być może jeszcze przed Wiekiem Ewangelii, co oznaczało koniec ich próby do wiecznego życia. W przypadku upadłych aniołów Bóg ma inny tok postępowania. Uwięził ich w atmosferze ziemi, według wersetów, które mówią o nich jako o władzach na powietrzu (Efez. 2:2). 2Piotra 2:4 został błędnie przetłumaczony w przekładzie A.V.: czasownik Tartaroo został tam przetłumaczony następująco: strąciwszy ich do piekła, tj. przy pomocy imiesłowu, zaimka, przyimka i rzeczownika! Słowo to pochodzi od rdzenia, od którego wywodzi się grecki rzeczownik tartaros, lecz jest ono czasownikiem, a nie rzeczownikiem. Dla pogańskich Greków tartaros był więzieniem, w którym karano złych ludzi. Tak więc czasownik tartaroo najlepiej tłumaczyć przy pomocy czasownika uwięzić, przy czym więzieniem jest atmosfera ziemi, w której szatan i upadli aniołowie zostali osadzeni niczym w więzieniu. Fakt, że nas kuszą jest niezbitym dowodem na to, że nie znajdują się w piekle tortur, daleko od nas, lecz że krążą wokół nas, tj. przebywają w atmosferze ziemi. W przeciwieństwie do Adama i szatana upadli aniołowie nie zgrzeszyli świadomie,