Epifaniczny tom 15 – rozdział 11 – str. 718
Różne Boskie Przymierza
Widzimy też część ziemską – Starożytnych i Młodocianych Godnych. Mamy więc cztery wybrane klasy tego Nasienia. Bóg przyrzekł im zwycięstwo, ponieważ powiedział do nich, że będą nie tylko rozmnożeni jako gwiazdy niebieskie (którymi, jak już stwierdziliśmy, są Maluczkie Stadko i Wielka Kompania) oraz jako piasek, który jest na brzegu morskim (są nimi dwa ziemskie zarysy – Starożytni i Młodociani Godni), lecz że posiądą także bramy swych nieprzyjaciół. Bóg użyje ich do wielkiego dzieła wiecznego błogosławienia tych, którymi będą się oni zajmować. Uczyni to wobec Nasienia Abrahama, ponieważ Abraham był posłuszny Jego głosowi ofiarując swego umiłowanego i jedynego syna, syna Sary, prawdziwej żony, a nie syna jednej z nałożnic – Agar czy Ketury. Nie będziemy tutaj podawać szczegółów na temat Wielkiej Kompanii ani Młodocianych czy Starożytnych Godnych, ponieważ w przypadku dwóch pierwszych klas podaliśmy je w E 4, a na temat ostatniej klasy w „Wykresie Boskiego planu” (E 16), jak również w innych miejscach.
Zwracamy teraz uwagę na Przymierze Ofiary, podane w Ps. 50:5: „Zgromadźcie mi świętych moich, którzy ze mną uczynili przymierze przez ofiarę”. Lud Pana otrzymał zaproszenie do poświęcenia się Bogu. Jeśli czynimy to świadomie, poświęciliśmy wszystko, co posiadamy – przede wszystkim naszą wolę, a także nasz czas, siły, wpływy, umysły i ciała, środki – wszystko, co posiadamy i czym jesteśmy. Wszystkie rzeczy związane z obecnym życiem mają być złożone na ołtarzu ofiary z naszym Panem Jezusem, a następnie powinniśmy wiernie kroczyć Jego śladami. Innymi słowy, mamy oddać, zrzec się tego, co przypisała, udzieliła nam zasługa Jezusa – doskonałego ludzkiego życia oraz tych wszystkich błogosławieństw restytucji, które w przeciwnym razie należałyby do nas tak, jak do ogółu ludzkości. Zatem nie posiadamy niczego jako ludzie. W tym znaczeniu tego słowa oddaliśmy siebie w ten sam sposób, jak oddał się Jezus. Jedyna różnica jest taka,