Epifaniczny tom 15 – rozdział 2 – str. 121

Chrystus: jego wąska droga

Mówi Ojcu, że nadeszła Jego godzina (1), o Swym urzędzie Zbawiciela (2), dla jakiego celu zbawieni mieli otrzymać życie wieczne (3), o wiernym wypełnieniu służby (4), o objawieniu przez Niego Boga w siedmiu znaczeniach Jego imienia wybranym Apostołom, danym Mu przez Boga, oraz o zachowaniu przez nich Boskiego Słowa (6), o tych, którzy poznali Go w Jego urzędowych władzach (7), którym przekazał Słowo Boże powierzone służbie Jezusa i którzy przyjęli je z pełnym przekonaniem, że opuścił On niebiosa i przybył na ziemię jako Ambasador Boga (8), a On przedmiotem Swej wstawienniczej modlitwy uczynił ich (będących dla Niego darem od Boga), a nie świat (9). Uznawał Swe partnerstwo z Bogiem oraz swe uwielbienie w Apostołach (10), dostrzegając bliskość końca własnego pobytu na ziemi i powrót do Boga, co skłania Go do proszenia Boga, by używając Swego charakteru, doprowadził i zachował ich w jedności, tak jak jednością jest Bóg i On (11). Następnie mówi Ojcu o tym, że zachował ich przez Boski charakter, gdy był z nimi, z wyjątkiem Judasza, członka wtórej śmierci, którego zatracenie jest przez Biblię zapowiedziane (12). Mając niebawem udać się do Ojca, oznajmia, że objaśnił im Słowo, by mogli dzielić Jego radość (13). Oświadcza, że przyjęcie od Niego Słowa sprowadziło na nich nienawiść świata, co też dotyczyło Jego samego (14). Nie prosi o to, by zostali zabrani ze świata, lecz by Bóg zachował ich od złego (15), ponieważ podobnie jak On, nie byli ze świata (16). Następnie modli się, by zostali uświęceni w woli, ciele i duchu przez Boską prawdę (17), ponieważ tak jak On został posłany przez Boga, tak oni zostali posłani przez Niego z misją Wieku Ewangelii na świat (18). W celu uświęcenia ich w prawdzie, uświęcił siebie w woli, ciele i duchu (19). Zauważmy, w jaki sposób jako umiejętny Orędownik poleca Apostołów Boskiej łasce, mówiąc o nich wszelkie możliwe dobre rzeczy i nie wspominając o nich niczego złego.

      Po przedstawieniu trzech próśb za Apostołów, z pochlebnymi uwagami na ich temat, zaczyna modlić się za pozostałą

poprzednia stronanastępna strona