Epifaniczny tom 16 – rozdział 6 – str. 286
Drugie piekło Biblii
oskarżeniem], będzie winien rady [Wysokiej Rady, Sanhedrynu, najwyższego żydowskiego sądu]; a ktokolwiek rzecze: Głupcze [odstępczy złośniku – Diaglott], będzie winien ognia piekielnego [gehenny]”. W ten sposób pokazany jest narastający stopień złości i nienawiści oraz towarzyszące im proporcjonalnie rosnące kary. Nauczeni w Piśmie i faryzeusze wypaczali wiele z nauk, jakie były podane wcześniej w prawie Mojżeszowym, i to właśnie przeciwko nim wypowiadał Jezus słowa tego tekstu. Uważali, że przykazanie: „Nie będziesz zabijał” oznacza tylko zabijanie zewnętrzne, fizyczne, że zagrożeni sądem będą tylko ci, którzy odbierają komuś naturalne życie. Nie sądzili, że miało ono dodatkowe zastosowanie, że niektórzy byli zagrożeni sądem przez zabijanie innych przy pomocy zabójstwa charakteru, reputacji itp., nawet jeśli nie zabijali nikogo fizycznie.
Jezus podkreślał ducha Zakonu, a nie jego literę. Grzechu należy dopatrywać się w jego korzeniu. Nauczeni w Piśmie i faryzeusze widzieli go tylko wtedy, gdy już dojrzałe były jego śmiertelne owoce. Gdy ktoś ulega niesprawiedliwemu i niewłaściwemu gniewowi, wyrusza w tę samą drogę, która mordercę prowadzi do zewnętrznego grzechu. W ten sposób, z Boskiego punktu widzenia (bowiem Bóg patrzy na serce – 1Sam. 16:7), gwałci on szóste przykazanie. Ci, którzy w ten sposób poddają się gniewowi, są zagrożeni sądem i wyrokiem z powodu gwałcenia prawa miłości obowiązkowej, sprawiedliwości. Ci, którzy powiedzieliby swemu bratu Racha (złoczyńco), w ten sposób wyśmiewając, ubliżając i w obelżywy sposób źle mówiąc o bliźnim, byliby zagrożeni radą (Sanhedrynem, najwyższym sądem żydowskim, typem podobnego sądu, jaki będzie ustanowiony w Wieku Tysiąclecia, składającym się ze Starożytnych i Młodocianych Godnych). Gdyby jednak ktokolwiek nazwał swego brata głupcem, odstępczym złośnikiem, rzuciłby na niego jeszcze większą potwarz, ponieważ uderzałaby ona w jego relację z Bogiem. To głupiec powiedział w swoim sercu, że nie ma Boga (Psalm 14:2). Tak więc jeśli ktoś w ten sposób oskarża swego brata,