Epifaniczny tom 16 – rozdział 6 – str. 294

Drugie piekło Biblii

denominacjach ma porozumienie z szeolem, czy to z punktu widzenia pierwszego piekła (nieświadomego stanu, z którego jest nadzieja powrotu przez zmartwychwstanie), czy to z punktu widzenia drugiego piekła (stanu zniszczenia, z którego Pismo Święte nie pokazuje żadnej nadziei powrotu). Wyolbrzymiają oni karę za grzech, ukazując ją jako wieczne życie w mękach, a szeol jako ogromną przepaść ognia i tortur, gdzie diabły z widłami wyżywają się na swych bezradnych ofiarach. Twierdzą, że nikomu z członków ich sekciarskich systemów nie grozi znalezienie się w tym miejscu tortur, a strachu przed wiecznymi mękami w piekle używają jako środka napędzania ludzi do swych kościołów. Utrzymują, że gwałtowny bicz (wielki czas ucisku) nie dotknie ich wyznawców, nie zdając sobie sprawy, że przy pomocy właśnie tego czasu ucisku obalone będą ich złe instytucje. Kłamstwa (doktryny o wiecznych mękach, nieśmiertelności człowieka, przytomności umarłych itp. – doktryny antychrysta i fałszywego proroka) uczynili swą ucieczką, a pod fałszem skryli się, woląc swe własne błędy i sposoby postępowania, zamiast szukać kierownictwa tylko w Boskim Słowie.

      Wersety 16, 17: „Dlatego tak powiedział panujący Pan: Oto Ja za grunt kładę w Syjonie kamień, kamień doświadczony, węgielny, kosztowny, gruntownie ugruntowany [Jezusa]; kto wierzy, nie będzie w pośpiechu [lecz będzie czekał na Pana, zamiast mówić: Pan nie czyni rzeczy odpowiednio szybko, by mnie zadowolić; pośpieszę się i zrobię je sam, tak jak powiedział i zrobił on zły sługa – Mat. 24:47]. A wykonam sąd według sznura [wymagane będzie dokładne przestrzeganie prawdy doktrynalnej, środka nauczania], a sprawiedliwość według wagi [będzie także wymagane postępowanie zgodne z prawdą; każdy będzie musiał zachować równowagę wobec innych]; grad [twarde, dokuczliwe prawdy, jakie Bóg poda w czasie Paruzji i Epifanii] zmiecie schronisko kłamstwa

poprzednia stronanastępna strona