Epifaniczny tom 16 – rozdział 1 – str. 20
Wykres Boskiego Planu – ogólniki
przymierzu. Przed przeprowadzeniem się do ziemi obiecanej Abraham czekał, aż umrze jego ojciec (taki bowiem był plan). Ktoś powie, no cóż, to jest wybór. Jeśli tak jest, nic na to nie poradzę. Tak mówi Biblia, a my chcemy wierzyć tak, jak podaje Biblia.
Potem Bóg wezwał Izaaka, nie jego braci. „W Izaaku będzie nazwane nasienie” (1Moj. 21:12). Izaak z kolei miał dwóch synów, Jakuba i Ezawa, a Bóg wybrał Jakuba. Jakuba umiłowałem, a Ezawa umiłowałem mniej” (Rzym. 9:13). Nie będziemy tutaj analizować powodu, dla którego Bóg wolał Jakuba. To może poczekać.
Wraz ze śmiercią Jakuba skończył się ten Wieki Bóg nie wybierał już pojedynczych jednostek. Skąd o tym wiemy? Dowodzą tego fakty, ponieważ przy śmierci Jakuba jego dwunastu synów i ich wszystkie dzieci zostało wybranych jako ci, którym okazywana będzie łaska Pana. Jego synowie zostali proroczo pobłogosławieni przez Niego. Uznani jako NARÓD wybrany przez Boga, zostali nazwani „DWUNASTOMA POKOLENIAMI Izraela”. Gdy żył Jakub, Bóg kontaktował się tylko z nim i nie uznawał jego dzieci ani ich rodzin za naród. Lecz po jego śmierci łaska Boga przeszła na dwanaście pokoleń Izraela jako naród, i zaczął się nowy Wiek. Pamiętamy, że imię Jakuba zostało zmienione na Izrael, co oznacza „książę u Boga”. W ten sposób rozpoczęło się to, co na tym wykresie nazywamy „Wiekiem Żydowskim” (pokaż). Mógł on zostać nazwany Wiekiem Izraelitów, lecz w trakcie naszego wykładu zobaczycie powód, dla którego nazwa ta nie została mu dana, ponieważ to Kościół Ewangelii jest „prawdziwym Izraelem„. Nazwanie tego okresu Wiekiem Izraelitów (wskaż na Wiek Żydowski) prowadziłoby do pewnego zamieszania.
Pismo Święte wyraźnie uczy, że w czasie tego Wieku (wskaż na Wiek Żydowski) Bóg miał do czynienia tylko z Żydami. Przy pewnej okazji powiedział do nich: „TYLKOM was samych poznał [uznał, posiadł na własność] ze wszystkich rodzajów ziemi” (Amos 3:2). Apostoł mówi nam, że wszyscy poza Izraelem byli „obcymi od umów obietnicy, nadziei nie mający i bez Boga na