Epifaniczny tom 5 – rozdział 7 – str. 487

Dwa domy – zbudowane i wypróbowane

krańcowością wiernych i cofają się przed nią. Są największymi z tych siedzących okrakiem na płocie, patrzących w obydwie strony, noszących wodę na dwóch ramionach, jeżdżących na koniach biegnących w przeciwnych kierunkach – słowem, są oni dwoistego umysłu. Dobrze opisują ich słowa: „Niech wahające się serce nie będzie moim, które należy do świata, a chciałoby być Twoim”. Takie ich postępowanie uniemożliwia im złożenie odpowiedniej ofiary i prowadzi do tego, że w tym aspekcie uświęcenia budują na Chrystusie jako na piasku.

      (14) Trzecią częścią urzędowego działania Chrystusa jako Uświęciciela jest rozwijanie nowego stworzenia do doskonałości we wszystkich zarysach Chrystusowego charakteru. Oznacza to rozwijanie niebiańskich uczuć i wynikających z nich niebiańskich łask, które po rozwinięciu muszą zostać wzmocnione, zrównoważone, a ostatecznie udoskonalone – skrystalizowane. Oznacza to również oczyszczanie siebie z wszelkiej nieczystości ciała i ducha. Także i to działanie w jego wszystkich zarysach inicjowane jest przez Chrystusa, i to On odgrywa główną rolę w jego realizacji. W dziele tym korzysta On z Ducha, Słowa i opatrzności Boga. Nie czyni tego jednak bez współpracy odnośnych nowych stworzeń. To do nich należy reagowanie na Jego pomoc: słuchanie Jego pouczeń, poddawanie się wpływowi Jego nauk oraz ćwiczenie siebie zgodnie z wytyczonymi kierunkami wśród opatrzności, które On wprowadza dla ich pomocy. Także i to musi być wykonywane przy dobrej i złej opinii, w radości i smutku, w zdrowiu i chorobie, w przyjemności i bólu, w zwycięstwie i porażce, w sprzyjających i niesprzyjających okolicznościach, w pomyślności i nieszczęściu, w zyskach i stratach – zawsze i wszędzie, zależnie od wskazań woli Pana wobec nich. Postępując w ten sposób, wzrastają oni w łasce, znajomości i użyteczności w służbie. Wierni czynią to w różnym stopniu i w ten sposób w charakterze stają się coraz bardziej podobni do naszego Pana, i to aż do stopnia krystalizacji.

poprzednia stronanastępna strona