Epifaniczny tom 5 – rozdział 5 – str. 339

Osiem małych i dużych znamiennych dni

akty są dowodami takiej dezaprobaty? (1) Prawda podana na ten temat jako część wykładu na temat godziny z Obj. 17:12, który wygłaszaliśmy w Europie w czasie podróży pielgrzymskiej z roku 1933 i który ukazał się jako artykuł w TP ’35, 36. (2) Całkowite fiasko papieskich wysiłków kontrolowania Mussoliniego, jako początek fiaska wszelkich papieskich wysiłków kontrolowania ostatniej fazy dyktatur antytypicznego Jehorama z Izraela i antytypicznego Achazjasza z Judy. (3) Służalcze poparcie, jakiego udzielają dyktatorom zarówno bestia, jak i obraz, które będzie narastało, dopóki armagedon nie wrzuci bestii i obrazu oraz smoka do symbolicznego jeziora ognia.

      (84) Na później pozostawiamy rozważenie trzęsienia ziemi i obudzenia Starożytnych Godnych, a teraz zastanowimy się nad sceną pod krzyżem w czasie śmierci Jezusa. Pod krzyżem stali, zdezorientowani i pogrążeni w smutku, Maria, matka Jezusa, oraz Jan, umiłowany uczeń (Jan 19:25-27), co jest typem zdezorientowanego, lecz współczującego zainteresowania cierpieniami i śmiercią dużego Jezusa, przejawianego przez Młodocianych Godnych i Lewitów w prawdzie Epifanii (jeszcze nieobjawionych jako takich). Początkowo, podczas wcześniejszych etapów krzyżowania, pod krzyżem stały także Maria, siostra matki Jezusa, oraz Maria Magdalena (w.25). Ta pierwsza reprezentuje dobrych Meraritów, a ta druga – dobrych Kehatytów (niezorganizowanych Lewitów). Ich stanie przy krzyżu podczas pierwszych etapów krzyżowania jest typem zdezorientowanego i współczującego zainteresowania ich antytypów dużym Jezusem, przechodzącym pierwsze etapy krzyżowania. Ich późniejsze cofnięcie się na pewną odległość (Mat. 27:55, 56) oraz przyglądanie się Jemu „z daleka” reprezentuje zmniejszone współczucie dwóch antytypicznych klas, gdy krzyżowanie dużego Jezusa weszło w późniejsze etapy. Te dwie kobiety są jedynymi, których imiona są wyraźnie podane spośród kobiet obecnych przy pogrzebie Jezusa. Jak można zauważyć, w pewnej odległości stało wiele innych

poprzednia stronanastępna strona