Epifaniczny tom 5 – rozdział 4 – str. 219

Gedeon – typ i antytyp

innego? Mimo to wszyscy stali na swych pozycjach. Tak, stali do końca z pochodniami w lewej ręce i trąbami w prawej, przez co dowiedli, że są antytypicznymi Gedeonitami, a jako tacy są pokazani w skończonym obrazie antytypicznej pierwszej walki Gedeona.

      (41) „W obozie wszyscy biegali, krzyczeli i uciekali” (w. 21). Dowodzi to, że obrońcy Boskiego prawa byli w stanie całkowitego zamieszania. Ogarnął ich strach, zmuszając ich do szukania ucieczki od niezbitych argumentów, jakie płynęły z faktów i zasad przedstawianych przez wiernych, podczas gdy wojna światowa dostarczała niemożliwego do uniknięcia potwierdzenia nauk wiernych. Błądziciele wykrzykiwali różnego rodzaju tłumaczenia, lecz w żaden sposób nie były one w stanie usprawiedliwić ich twierdzeń. W końcu, w najwyższej dezorientacji, uciekli z pola argumentów, nie będąc w stanie ostać się przed powodzią światła przeciwnego ich twierdzeniom, rzucanemu na ekran wojny światowej.

      (42) „Zatrąbiło owych trzysta trąb” (w. 22). Jak widzimy z opisu w wersetach  19,20, 22, jest to wspomniane w typie trzy razy. Zostało to uczynione w celu podkreślenia faktu, że aż do końca walki trzystu trąbiło w trąby najgłośniej, jak mogli. Jest to typem faktu, że wierni używali całej energii w prowadzeniu ataku na doktryny Boskiego prawa, ogłaszając zniszczenie królestwa szatana oraz zapowiadając nadejście Królestwa Bożego. „Pan sprawił, że jeden raził drugiego mieczem w całym obozie” (w. 22). Jeśli chodzi o doktrynę Boskiego prawa, wojna światowa oczywiście podzieliła chrześcijaństwo. Dziesiątkowało się ono wzajemnie w swych sporach na temat autokracji i demokracji, kapitału i świata pracy, kościoła i państwa, odpowiedzialności za wojnę światową oraz w swych wzajemnych oskarżeniach. Wynikiem tej walki towarzyszącej wojnie światowej był stan umysłu, który powszechnie nadwerężył wiarę w doktryny Boskiego

poprzednia stronanastępna strona