Epifaniczny tom 5 – rozdział 3 – str. 150

Czas Żęcia

niewielkiej ilości prawdy, jaką posiadają] na czołach ich [umysłowo, do stopnia, który umożliwi im ucieczkę z niewoli nominalnych Izraelów]”.

      (11) Zgodnie z tym fragmentem, a zwłaszcza jego trzecim wersetem, wielki ucisk, który rozpoczął się symbolicznym wiatrem (wojną światową), nie mógł nigdzie nastąpić przed opuszczeniem Babilonu przez wszystkich z tamtejszych, już popieczętowanych, wybranych. Nie rozumiemy, by werset ten nauczał, że każdy ze świętych w każdym miejscu miał być popieczętowany, zanim ten symboliczny wiatr miał w ogóle zacząć wiać. Rozumiemy raczej, iż oznacza on, że tak jak wojna stopniowo rozprzestrzeniała się z jednego kraju do drugiego, tak pieczętowanie miało być stopniowo zakańczane w kolejnych krajach, kończąc się w każdym z nich, zanim został on wciągnięty w wojnę. W ten sposób wszyscy wybrani w Wielkiej Brytanii, Rosji, Francji, Niemczech, Austrii, Serbii i Czarnogórze otrzymali wystarczającą ilość teraźniejszej prawdy, by móc opuścić Babilon przed 1 sierpnia 1914 roku, podczas gdy niektórzy z nich w tamtym czasie wciąż znajdowali się w Babilonie, np. w Ameryce, którzy nie posiadali wystarczającej ilości teraźniejszej prawdy, by móc „wyjść z niego”. Wystarczająca ilość teraźniejszej prawdy dotarła do nich i została im jednak udzielona, by umożliwić im „wyjście z niego” przed majem 1916 roku, kiedy to Ameryka prawie wypowiedziała wojnę Niemcom, i odtąd stale do niej zmierzała, w ten sposób zostając wciągnięta w wojnę światową. Ta sama zasada dotyczy wybranych w innych krajach. Jedyną grupą językową narodów Europy, która otwarcie nie wypowiedziała wojny, jest Skandynawia, czyli rządy Norwegii, Szwecji i Danii, które z osobna udzielały jednak wyraźnego poparcia każdej stronie, i ponosiły wyraźne straty od każdej ze stron, i w konsekwencji mogą być uznawane za zaangażowane w wojnę. Kiedy wojna została już wszędzie zakończona, wybrani wszędzie musieli zostać już

poprzednia stronanastępna strona