Epifaniczny tom 5 – rozdział 2 – str. 111
Wezwania – przesiewania – broń ku zabijaniu
występuje przesiewanie i działanie broni ku zabijaniu, co nie jest prawdą w przypadku chronologicznego układu tej przypowieści podanego przez C.J. Woodwortha, z wyjątkiem okresu jego pierwszego wezwania, który obejmuje wezwanie z trzeciej godziny minus 4 miesiące w stosunku do tego, jak widział to nasz Pastor. Rozważenie sytuacji pozwala nam zrozumieć, że w każdym z okresów wezwań powinno być takie przesiewanie, ponieważ w wezwaniu „wczesnym rankiem” musiało być przesiewanie w jego połowie, wiosną 1878 roku, kiedy weszła zupełność pogan ( P 2, 210-218), a to w celu usunięcia tych, których korony przypadły tym, którzy weszli jako zupełność pogan. Dlatego w czasie pierwszego wezwania znajdujemy przesiewanie, mające początek w roku 1878. Podobnie cztery duże wezwania następujące po roku 1881 nie mogłyby mieć miejsca, gdyby nie było czterech dużych przypadków odrzucenia powołanych, objawionych w czterech następujących po nich przesiewaniach. Wiemy bowiem, że po jesieni 1881 roku nikt nie zostałby powołany, gdyby niektórzy z tych wezwanych wcześniej nie stracili koron, ponieważ w październiku 1881 roku w pełni została osiągnięta przewidziana liczba. Jest to kolejny punkt potwierdzający chronologię okresów wezwań uznawaną przez „onego Sługę” i zaprzeczający okresom wezwań w postaci podanej przez C.J. Woodwortha w „Traktacie o groszu z przypowieści”. Gdybyśmy nie mieli żadnych innych argumentów oprócz tego, jego układ chronologii wypełnienia się tej przypowieści okazałby się nieprawdziwy. Jego pogląd nie dopuszcza tego, czego wymagają fakty pięciu wezwań, mających miejsce w Żniwie Ewangelii, tzn. towarzyszących przesiewań potwierdzających to, że zostało straconych wiele koron i że potrzebne były duże wezwania, by uzupełnić sporą liczbę miejsc zwolnionych przez tych, którym zostały odebrane korony. Stwierdzamy więc, że każdemu z pięciu wezwań towarzyszyło duże przesiewanie i działanie broni ku zabijaniu, które w każdym przypadku rozpoczynały się jakiś czas po rozpoczęciu się odnośnego wezwania, tak jak napisano: „Idźcie za nim” (Ezech. 9:5).