Epifaniczny tom 5 – rozdział 2 – str. 120
Wezwania – przesiewania – broń ku zabijaniu
przesiewania, choć począwszy od października 1896 roku lokalnie wystąpiły pewne problemy w Allegheny. Duże wezwanie i przesiewanie z okresu od czerwca 1891 do października 1894 roku jest natomiast w jego poglądzie całkowicie pominięte. Także i tutaj wypełnione fakty dowodzą, że pogląd „onego Sługi” jest właściwy.
(31) W prawdziwej szóstej godzinie przypowieści miało oczywiście miejsce bardzo szerokie wezwanie. W czasie tego wezwania Pan nadal używał Strażnicy, pielgrzymów, „Cieni Przybytku” i niektórych traktatów, lecz wezwanie to skierował szczególnie przez kolporterów, którzy – znacznie powiększając swą liczbę w stosunku do poprzednich lat i działając z dużym powodzeniem – posiadali wspaniały sierp w postaci pierwszych trzech tomów. Pan wielce pobłogosławił ich wysiłki. Przed tą godziną naturalnie była prowadzona pewna praca kolporterska, lecz teraz została ona znacznie poszerzona. W tamtych latach do prawdy zostało przyprowadzonych wiele osób, co dowodzi, że wielu straciło korony, w wyniku czego konieczne stało się wezwanie o godzinie szóstej. Wciąż żyje jeszcze wiele osób wezwanych w tej godzinie.
(32) Trzecie przesiewanie jest historycznie i dokładnie opisane przez naszego Pastora w liczącej 90 stron broszurze pt. „Konspiracja zdemaskowana”, której nakład jest obecnie wyczerpany. Bardzo szczegółowo demaskuje on tam wykroczenia i obala oskarżenia przesiewaczy, którzy pisali i działali przeciwko niemu, zanim ich zdemaskował. Przesiewanie to, mające swój początek w czasie Paschy 1892 roku, przez dwa lata działało skrycie wśród niektórych wodzów i części ich zwolenników, zanim – w czasie Paschy roku 1894 – nabrało wśród ludu prawdy wymiaru ogólnoświatowego. Jego głównymi wodzami wśród ludu prawdy byli panowie Von Zech, Bryan, Roger i Adamson. Próbowali oni splugawić metody prawdy przez łączenie ich z metodami Babilonu, opowiadając się za przerwaniem pracy kolporterów i próbując zastąpić ją opłacanymi i utytułowanymi kaznodziejami, którzy mieliby zbierać datki, często żebrać oraz proponować pożyczanie