Epifaniczny tom 17 – rozdział 7 – str. 179
DZIEŃ SĄDU
POGLĄD WYZNANIOWY – RÓŻNE ZNACZENIA SŁOWA SĄD – JAKO POUCZENIE – JAKO PRÓBA – JAKO KARANIE W CELU POPRAWY – JAKO WYDANIE WYROKU – DŁUGOŚĆ DNIA SĄDU – TOŻSAMOŚĆ DNIA SĄDU I TYSIĄCLECIA – INNE DNI SĄDU – POTRZEBA DNIA SĄDU – CHARAKTER SĘDZIÓW –TYPY DNIA SĄDU – JEGO REZULTATY – JEGO RADOSNE OCZEKIWANIE
Siódmym głównym celem Tysiąclecia i powrotu naszego Pana, podanym w rozdziale I, jest wypróbowanie całej rodziny ludzkiej w zakresie okazania się godnymi lub niegodnymi uzyskania życia wiecznego oraz wydanie w każdym przypadku ostatecznej decyzji. W niniejszym rozdziale podamy na ten temat wiele dodatkowych szczegółów.
Obecny, wyznaniowy pogląd na ten wielki Dzień Sądu może być wyrażony następująco: pod koniec czasu, w towarzystwie aniołów i zmarłych świętych, przy wstrząsach natury, dzięki którym zostaną otworzone groby, a wszechświat unicestwiony, Chrystus przybędzie w Swym drugim adwencie, jadąc na literalnym obłoku, objawiając się w świecącym ciele fizycznemu wzrokowi wszystkich narodów. Według tej teorii, będzie trąbił na trąbie tak głośno, by słychać Go było na całej ziemi, budząc 20 000 000 000 zmarłych, dzieląc ich na dwie klasy, stawiając jedną z nich po prawej stronie, a drugą po lewej i posyłając ich wszystkich (z wyjątkiem stosunkowo nielicznych, którzy będą żyli w tym czasie) z powrotem do tego samego miejsca, z którego przyszli – nielicznych do miejsca wiecznego szczęścia, bardzo wielu na wieczne męki. Według tej teorii, wszystkich tych rzeczy należy spodziewać się w okresie jednego dnia o długości dwunastu lub dwudziestu czterech godzin. Delikatnie mówiąc, pogląd taki jest bardzo prymitywny. Na przykład, z powodu kulistości Ziemi, jak ci żyjący w odległości tysięcy kilometrów – czy to przy biegunach,