Epifaniczny tom 17 – rozdział 5 – str. 100

Królestwo Boże

Ezech. 37:23-25; Joela 2:28,32; Abd. 21; Sof. 3:8,9; Agg. 2 :6-9; Zach. 8:20-23; Mal. 4:1-3.

      Na podstawie omówionych wyżej fragmentów widzimy, iż Biblia traktuje o klasie królestwa z dwóch punktów widzenia: (1) embrionalnego Królestwa – Kościoła w ciele przygotowywanego do królowania w następnym wieku; oraz (2) narodzonego Królestwa – Kościoła w wielkiej mocy i chwale panującego na ziemi po powrocie Chrystusa.

      Wielokrotnie używaliśmy wyrażenia embrionalne Królestwo Boże na określenie Kościoła w czasie pobytu w ciele. Na miejscu będzie wspomnieć tutaj, że wyrażenie „Królestwo Boże” jest niekiedy używane w odniesieniu do typicznego Królestwa Bożego (cielesnego Izraela), ponieważ Izrael cielesny był typem Kościoła, prawdziwego Królestwa Bożego (Mat. 8:12; 1Kron. 17:14; 28:5; 2Kron. 13:8). Wyrażenie to jest także używane w odniesieniu do nominalnego duchowego Izraela jako nominalnego Królestwa Bożego (Mat. 13:31-33).

TWORZENIE KRÓLESTWA

      Lepiej zrozumiemy nasz temat, jeśli rozważymy tworzenie Królestwa Bożego. Z punktu widzenia Pisma Świętego, Królestwo miało się zaczynać od spłodzenia z Ducha poszczególnych członków (Jan 1:12,13; 3:3; 1Kor. 4:15; Filip 10; Jakub 1:18; 1Piotra 1:3,23; 1Jana 5:1). To spłodzenie czyniło ich embrionalnymi nowymi stworzeniami (2Kor. 5:17; Gal. 6:15; Efez. 2:10; 4:24; Kol. 3:10). Później każdy z nich miał być ożywiany jako embrion, zarodek (Efez. 2:1, 5; Kol. 2:13). Jeszcze później w swym embrionalnym stanie musieli zacząć wzrastać w łasce i znajomości (2 Piotra 3:18; Efez. 4:15; 1Piotra 2:2). Następnie musiało rozpocząć się wzmacnianie tych zarodków w każdym dobrym słowie i czynie (Efez. 3:16; 6:10-17; Kol. 1:11; 2Tym. 2:1). Gdy wzmacnianie w łasce i znajomości było już w pewnym stopniu zaawansowane, te nowe stworzenia musiały rozwinąć się jeszcze bardziej jako zarodki przez wzajemne równoważenie różnych elementów Chrystusowego charakteru

poprzednia stronanastępna strona