Epifaniczny tom 17 – rozdział 13 – str. 387
Świadectwa Nowego Testamentu
w dwóch znaczeniach, z których obydwa są w harmonii ze słowem Pana: może ono oznaczać, że klasa Chrystusa w chwale, w czasie Tysiąclecia, udzieli posłusznym pełnej wolności od wszelkich pozostałości klątwy; lub że posłuszni wierni, stając się tak jak Adam obrazem i chwałą Boga, tak jak Adam (Łuk. 3:38) będą synami Bożymi, których chwałą będzie pełna wolność od wszystkich skutków klątwy; że będą oni uwolnieni od tego wyroku w tym celu, by mogli uzyskać tę wspaniałą wolność. Jeśli kogoś bardziej przekonuje ten drugi pogląd, oznacza on także ten pierwszy: wolność taką mogą oni bowiem uzyskać tylko przez służbę uwielbionej klasy Chrystusa na ich rzecz w Tysiącleciu]. Bo wiemy, iż całe stworzenie [ludzkie] wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd [werset ten uczy, iż powszechnie znaną rzeczą jest to, że cała ludzka rodzina znajduje się obecnie pod wyrokiem, przechodząc doświadczenia ze złem, które niosą jej wiele smutku i cierpienia; znajdujący się w stanie klątwy nie cierpią w milczeniu, lecz nieustannie słychać i widać dowody ich cierpienia w postaci płaczu, łez i wzdychań].
„A nie tylko ono [prawdą jest nie tylko to, że nie wybrany rodzaj ludzki w ogólności wzdycha i boleje od chwili nałożenia przez Boga wyroku na Adama i Ewę aż dotąd], lecz i my sami [wybrani, zgromadzeni spośród Żydów i pogan], którzy mamy pierwiastki Ducha [1Kor. 15:20, 23; Jezus od Jordanu, a Kościół od Zielonych Świąt aż do końca Wieku Ewangelii posiadają pierwiastki Ducha; muszą zatem być także i późniejsze owoce Ducha, tak jak Joela 2:28, 29 mówi nam o dwóch rodzajach owoców Ducha: „Na sługi i na służebnice wyleję w one dni (Wieku Ewangelii) Ducha mego”; oraz „i stanie się później (w Tysiącleciu, który następuje po Wieku Ewangelii), że wyleję Ducha mego na (dla) wszelkie ciało”], i my sami [jak również nie wybrani] sami w sobie wzdychamy [nie wybrani robią to głośno i hałaśliwie, natomiast wybrani tłumią wzdychanie wewnątrz i zatrzymują je w sobie, rozumiejąc, że cierpienia teraźniejszości prowadzą do dobra nowego stworzenia],