Epifaniczny tom 17 – rozdział 12 – str. 335
Świadectwa Starego Testamentu
Obiecał On bowiem, że wyzwoli ich spod przekleństwa Przymierza Mojżeszowego oraz spod przekleństwa, jakie spadło na nich, gdy odrzucając Jezusa, mówili: Krew jego na nas i na dzieci nasze. „To słowo dobre” obejmuje restytucję dla domu Izraela oraz dla domu Judy. Ludzie należący do północnego królestwa dziesięciu pokoleń oraz ci należący do południowego królestwa dwóch pokoleń mają tę wspaniałą obietnicę, którą Bóg bez cienia wątpliwości wypełni. Bez wypełnienia nie pozostanie nic, co Bóg obiecał, a cóż dopiero to, co obiecał pod przysięgą. W tych tysiącletnich dniach Bóg sprawi, że latorośl sprawiedliwości, większy Syn wielkiego Dawida, będzie wykonywał sąd, tzn. nauczał prawd doktrynalnych wolnych od błędu, a także sprawiedliwość, tzn. prawość, miłość, prawdę, miłosierdzie, dobroć i każdą inna dobrą zaletę. W tych dniach zbawiony będzie Juda (Izrael cielesny), a Jeruzalem (Kościół) bezpiecznie mieszkać będzie. A takim oto imieniem będzie ono (Kościół) nazwane: Sprawiedliwość, którą zapewnił Jehowa. Bez sensu byłoby oczywiście nazywanie Kościoła Jehową, naszą sprawiedliwością, ponieważ nie jest on Jehową. Oczywiste jest, że Kościół nie jest Jehową. Jak wykazaliśmy poprzednio, tłumaczenie powinno brzmieć: Nasza sprawiedliwość jest od Jehowy.
To prawda, że sprawiedliwość Kościoła przychodzi od Jehowy, ponieważ Jezus stał się dla niego od Jehowy „mądrością, sprawiedliwością, poświęceniem i odkupieniem”. Jezus stał się takim dla Kościoła, lecz ponieważ Jer. 33:16 nie odnosi się do Jezusa, 1Kor. 1:30 nie ma oczywiście tutaj zastosowania. Mimo to podaje on nam pewną wskazówkę, a wskazówka ta jest następująca: Kościół jako współdziedziczący z Chrystusem razem z Nim będzie posiadał Jego sprawiedliwość, która przez przypisanie stała się jego własnością w obecnym życiu, a w Wieku Tysiąclecia będzie jego własnością jako współdziedzica, do wykorzystania wobec świata. W ten sposób stanie się on dla Izraela sprawiedliwością od Jehowy. Wyrażenie Jehowa nasza sprawiedliwość