Epifaniczny tom 17 – rozdział 10 – str. 263

Czas powrotu naszego Pana

że nie była ona dostatecznie czujna na mocniejszą mowę prorocką, na którą miała zwracać uwagę; z tego też powodu została ona przynajmniej częściowo pozostawiona w niewiedzy co do ważnych rzeczy dziejących się na całym świecie w tych latach. Pod tym względem wielu z ludu Pana razem ze światem pozostaje w podobnej ignorancji; słusznie możemy sądzić, że Pan nie spodziewał się, iż wszyscy z Jego czuwających sług zauważą to w tej samej chwili. To prawda, że ci, którzy dostrzegli to wcześniej, korzystają ze szczególnego błogosławieństwa przez dłuższy okres czasu. Jak jednak wiemy, przygotowanie na wiedzę o tym czasie zależy przede wszystkim od właściwej postawy serca – pokory i posiadania różnych łask Ducha Chrystusowego.

PRZYPOWIEŚĆ O DZIESIĘCIU PANNACH

      By właściwie zrozumieć kwestię dostrzeżenia parousia i epiphaneia Jezusa, korzystne będzie zwrócenie uwagi na przypowieść o dziesięciu pannach (Mat. 25:1-12), która najwyraźniej została dana po to, by rzucić na ten temat szczególne światło. Przypowieść ta sugeruje fałszywe ogłoszenie przybycia Oblubieńca, jakie nastąpiło w roku 1844 i jakie sprowadziło na ten temat fale krytyki. Było ono jednak bardzo korzystne, gdyż pobudziło klasę „panien” (czystych, poświęconych) do ponownego oczyszczania lampy prawdy, tzn. badania mocniejszej mowy prorockiej. Przypowieść pokazuje także, że zasnęły wszystkie „panny”; mimo to, wszystkie miały być ponownie obudzone pukaniem proroczego czasu oraz pukaniem znaków czasów, wskazujących na obecność Oblubieńca. Przypowieść pokazuje, że efekt budzenia miał zależeć od tego, jak dużo oliwy (Ducha Świętego) „panny” miały w swych naczyniach (we własnych sercach), jak również w swych lampach (Piśmie Świętym). Stosując tę przypowieść, możemy zatem słusznie zakładać, że niektórzy z prawdziwego ludu Pana, tak jak tych dziesięć panien chwilowo zasnęli w temacie Jego drugiego przyjścia i że ich lampy zostaną oczyszczone, zapalone i przygotowane do tego, by umożliwić im dostrzeżenie znaków Jego parousia i epiphaneia,

poprzednia stronanastępna strona