Epifaniczny tom 8 – rozdział 7 – str. 396

Ofiary Książąt Wieku Ewangelii – dok.

      (17) Ofiarował też czaszę – obalanie błędów przeciwnych jego szafarskiej doktrynie. Niekiedy błędy te były używane do zwalczania jego szafarskiej doktryny, a niekiedy używał swej szafarskiej doktryny do obalania przeciwnych jej błędów. Swej szafarskiej doktryny używał więc defensywnie i ofensywnie przeciwko błędowi, ponieważ jak każda inna z dwunastu szafarskich doktryn musiała ona walczyć z przeciwstawnymi błędami i bronić się przed ich atakami. Siłą rzeczy antytypiczny Achiezer musiał przeciwstawiać się twierdzeniom solifidian (zwolenników usprawiedliwienia przez samą wiarę), ponieważ utrzymywali oni, że usprawiedliwienie z wiary czyni człowieka członkiem prawdziwego ludu Bożego i jest paszportem do nieba. Dowodził więc na podstawie Słowa, że nikt nie może być członkiem ludu Bożego, jeśli nie porzuci grzechu, błędu, samego siebie i świata oraz nie przyjmie Chrystusa jako swego Zbawiciela i Pana, a żadnej z tych rzeczy nie czynią ci, którzy jedynie żałują za grzech i wierzą, że Jezus umarł za nich (Mat. 7:14; 16:24-27; Mar. 8:34-38; Łuk. 14:26,27; Dz.Ap. 14:22; Jan 14:15-17, 21-24; Rzym. 12:1,2; 1Tes. 3:3,4; 2Tym. 2:10-12; Żyd. 12:1-3,14; 1Kor. 9:24-27; Gal. 6:7-10; Rzym. 8:12-14 itd.). Chociaż nauczał, że warunkiem odpuszczenia jest pokuta i wiara, twierdził, że nie wystarczają one do uczynienia człowieka członkiem ludu Bożego i zapewnienia mu nieba. Miał w tym rację i w tym zakresie powyższymi cytatami wykazywał błędność stosowania usprawiedliwienia przez wiarę jako rzekomo obalającego jego szafarską doktrynę. Ponieważ jednak nie dostrzegał dwóch kroków zbawienia Wieku Ewangelii ani tego, że usprawiedliwienie jedynie przypisuje restytucję, tak by dzięki temu człowiek mógł złożyć ofiarę godną przyjęcia, był dość słaby w wyznaczaniu właściwego miejsca usprawiedliwieniu wyłącznie przez wiarę, nawet jeśli potrafił obalić używanie go przeciwko swej szafarskiej doktrynie. Był w tym upośledzony tak, jak wodzowie z utracjuszy koron Kościoła luterańskiego, którzy – jak widzieliśmy – choć potrafili obalać ataki na ich solifidianizm jako prawdę, nie byli w stanie stawić czoła argumentom

poprzednia stronanastępna strona