Epifaniczny tom 8 – rozdział 6 – str. 320

Ofiary Książąt Wieku Ewangelii – cd.

nowego stworzenia. Gdy papiści twierdzili, że zasługa Chrystusa nie zdobywa dla nas w usprawiedliwieniu zaspokojenia Boskiej sprawiedliwości, a tym samym odpuszczenia grzechów przez Boga, a jedynie pobudza dobroczynność, która czyni nas sprawiedliwymi, antytypiczny Eliszama dowodził, że wzbudzanie dobroczynności należy do uświęcenia, które następuje po usprawiedliwieniu (Rzym. 12:1, 2; 6:7, 3-16, 13-22; Gal.5:22-25; Efez. 5:9; Kol. 3:1, 12-14), wykazując, że zasługa Chrystusa zaspokaja Boską sprawiedliwość i w ten sposób zapewnia nam przebaczenie (Mat. 20:28; 1Tym. 2:5, 6; 2Kor. 5:18, 19; Efez. 1:7; 2:13-16; Kol. 1:14,20-22; 2:14; Rzym. 3:22-26; 4:6-8,25; 5:8-11; Żyd. 7:27; 9:11-15, 22, 24,26; 10:12, 18, 19; 13:12; 1Jana 1:7-2:2; 4:10). Gdy teologowie katoliccy uparcie twierdzili, że należy przyjąć doktrynę katolicką, jako pochodzącą od nieomylnego „przewodu” Boga, antytypiczny Eliszama oświadczał, że ponieważ „przewód” ten nie czerpie swej wody ze zbiornika prawdy – Biblii – musi ją czerpać z bagna błędu, a więc nie może być „przewodem”, którego nauki są czyste i powinny być przyjmowane (Gal. 1:6-9; Izaj. 8:20; Dz.Ap. 5:29; Jana 17:17; 2Tym. 3:15-17). Z tych punktów widzenia oraz każdego innego antytypiczny Eliszama niezbicie obalał każdy argument stawiany przeciwko doktrynie usprawiedliwienia przez wiarę, i w ten sposób ofiarował antytypiczną czaszę.

      (19) Ofiarował też antytypiczną łyżkę pełną kadzidła – wychowywanie w sprawiedliwości. Używał tej doktryny do zachęcania słuchaczy do oddania Bogu chwały za Jego łaskę dla człowieka, a także Chrystusowi za Jego służbę dla człowieka. Stosował ją do ukazywania Boskiej mądrości, sprawiedliwości, miłości i mocy, i w ten sposób starał się zachęcać słuchaczy do wiary, która bezgranicznie ufa Bogu; do nadziei, która pragnie i oczekuje od Niego błogosławieństw; do miłości która dziękuje i ocenia Go za dobro, które czyni i którym jest; a także do posłuszeństwa, które z radością służy Jemu jako temu, który zasługuje na ich posłuszeństwo. Wykorzystywał ją do pocieszania

poprzednia stronanastępna strona