Epifaniczny tom 8 – rozdział 5 –  str. 232

Ofiary Książąt Wieku Ewangelii – cd.

używany jako Narzędzie Boga w stwarzaniu wszystkich innych rzeczy (Kol. 1:15-17). Obalił pogląd, że kiedy Chrystus był w ciele, w ogóle nie było Ojca, cytując wersety, w których Chrystus modli się do Ojca, jak Mat. 11:25-27; 26:39-44; Jana 17:1-26, a także podkreślając, że jako Kapłan Chrystus złożył Bogu ofiarę w celu pojednania za grzech itd. (Żyd. 9:13-23; 7:27; 2:17,18 itd.). Obalił pogląd, że nie ma żadnego Chrystusa, a w rezultacie nie ma żadnej służby Najwyższego Kapłana, ponieważ to Duch uświęca Kościół, co czynił cytując wersety potwierdzające taką służbę, takie jak Jana 14:16; Rzym. 8:34; Efez. 2:18; Żyd. 3:1; 4:14,15; 6:20; 8:1,2,6; 9:24; 10:11-14; 1 Jana 2:1,2 itp. Obalił ten pogląd wykazując też, że Chrystus powróci ostatniego dnia, chociaż nie rozumiał wyraźnie celu powrotu naszego Pana.

      (8) Kolejny atak na urząd naszego Pana jako szczególnego Przedstawiciela Boga pochodził od doktryny zwanej patripasjonizmem (twierdzącej, że Ojciec cierpiał i umarł), która zaczęła być nauczana około roku 190. Według tej doktryny w ogóle nie ma Syna. Był tylko Ojciec, który przyszedł na świat, cierpiał i umarł za człowieka. Ten pogląd zakłada, że Bóg nie istniał przez trzy dni. Został on obalony w podobny sposób jak modalizm Sabeliusza. Trzema głównymi propagatorami tego błędu byli Praxeas, wyznawca (ten, który odmówił zaparcia się Chrystusa przed prześladującymi go sędziami i któremu udało się uniknąć męczeństwa bez skompromitowania się), który rozpoczął swe błędy w Azji Mniejszej, Beryllus z Arabii oraz Noëtus ze Smyrny. Tertulian, (który zmarł w roku 230) obalił tego pierwszego, Orygenes (który zmarł w 254) – drugiego, a Hipolit (który zmarł około roku 235) – trzeciego. Beryllus przyjął poglądy Orygenesa i publicznie podziękował mu za wyprowadzenie go z błędu (niezwykły rezultat sporu teologicznego).

      (9) Paweł z Samosaty, do którego odwołuje się nasz Pastor (P 2, 292), był zagorzałym i mocnym przeciwnikiem urzędu naszego

poprzednia stronanastępna strona