Epifaniczny tom 2 – wstęp i przedmowa – str. III

Wstęp i przedmowa

PRZEDMOWA

      Z wielką wdzięcznością dla Boga i oceną dla tych, którzy nad tym pracowali, z radością przekazujemy Jego ludowi niniejsze polskie tłumaczenie tej wspaniałej książki. Prosimy pamiętać, że myśli wyrażone w oryginale angielskim miały zastosowanie wtedy, gdy były pisane. W późniejszych pismach zostały one zmodyfikowane.

Wasz brat w radosnej służbie Mistrza,

Bernard W. Hedman

Chester Springs, PA, U.S.A.,
wrzesień 2001

PRZEDMOWA AUTORA

      Temat tej książki – Stworzenie – jest wielce zajmujący. Nie ma w przyrodzie tematów (i bardzo niewiele jest ich w objawieniu) budzących większe zainteresowanie przeciętnego człowieka niż stworzenie. Jego zasięg jest bardzo szeroki, ponieważ skupia on uwagę uczonych i nieuczonych, młodych i starych, cywilizowanych i niecywilizowanych. Zupełnie właściwe jest, że budzi on takie zainteresowanie i stanowi taki magnes, gdyż w ocenie przeciętnego człowieka stworzenie podąża w ślad za Stwórcą, stale przyciągając uwagę jego pięciu zmysłów, pukając do drzwi jego władz percepcyjnych, rzucając wyzwanie jego zdolnościom rozumowania i próbując zawładnąć jego uczuciami. Ponadto, będąc elementem stworzenia, przeciętny człowiek odczuwa z nim swój związek, już choćby dlatego, że jest jego częścią, który to fakt stale pobudza jego zainteresowanie nim. Lecz stworzenie – zarówno jako proces, jak i produkt – najsilniej przemawia do tych o religijnym usposobieniu, ponieważ dla nich temat ten jest szczególnie pociągający, gdyż prowadzi on ich do pełniejszego poznania i ocenienia Stwórcy, i w ten sposób zbliża ich do mądrego, potężnego, sprawiedliwego i miłującego Stworzyciela.

poprzednia stronanastępna strona