Epifaniczny tom 2 – rozdział 5 – str. 304

Chaos

wyżej podstawa skalna okryła roztopioną masę, tworząc dno skorupy Ziemi. Z tego punktu widzenia pierwsze zdanie Ps.104:2 odnosiłoby się do twórczego procesu występującego na Ziemi, różnego od jej porządkowania, które nastąpiło w czasie kolejnych sześciu dni, tzn. długi czas po tym, jak nad roztopioną masą zaczęła tworzyć się skorupa ziemska. Tak więc ten akt okrycia światła należy do procesu stworzenia opisanego w 1Moj.1:1,2, poprzedzającego porządkowanie Ziemi, które rozpoczęło się pierwszego dnia. Jeśli takie rozumienie pierwszego zdania Ps.104:2 jest prawidłowe, na co wszystko wskazuje, mamy w tym wersecie pewną wskazówkę dotyczącą pierwszej i drugiej fazy chaosu, które przejawiały się w bezładzie i pustce opisanej w pierwszym zdaniu 1Moj.1:2. Jest to jednak tylko sugestia, której nie można byłoby dostrzec bez zrozumienia, że Ziemia znajdowała się początkowo w stanie płynnym.

      U Ijoba 38:9 znajdujemy kolejną taką wskazówkę: „Gdym położył obłok za szatę jego (Ziemi), a ciemność za pieluchy jego”. Rozumiemy, że wspomniany tutaj obłok dotyczy pierścieni otaczających Ziemię, tak jak wyżej to sugerowaliśmy, a dalej damy na to dowody, a pieluchy odnoszą się do ciemności, jaką dno skorupy Ziemi stworzyło na początku nad roztopioną masą pod tymi pierścieniami i nad jej dnem. Raz jeszcze zauważamy, że gdybyśmy nie wiedzieli o roztopionej masie Ziemi jako jej pierwotnym stanie oraz o „pianie”, jaka pokrywała powierzchnię tego kotła, jak również o pierścieniach ponad nią – nie bylibyśmy w stanie dostrzec w tym wersecie takiego odniesienia, tak jak nie mogli go w ten sposób stosować badacze Biblii zanim fakty te stały się dostępne. W najlepszym razie jest to jedynie sugestia, która dla ukazania swego znaczenia potrzebuje wsparcia wyżej wspomnianej wiedzy. Jakże często w naszych badaniach na temat stworzenia natrafiamy na pytania, na które nie znamy odpowiedzi!

poprzednia stronanastępna strona