Epifaniczny tom 2 – rozdział 2 – str. 48
Świat Ducha
były, niż były pagórki, spłodzona jestem. Jeszcze nie uczynił ziemi i równin ani początku prochu okręgu ziemskiego. Gdy gotował niebiosa, byłam tam; gdy rozmierzał okrągłość nad przepaściami; gdy utwierdzał obłoki w górze i umacniał źródła przepaści; gdy zakładał morzu granice jego i wodom, aby nie przestępowały rozkazania jego; gdy rozmierzał grunty ziemi; wtedy byłam u niego jako wychowanka i byłam uciechą jego na każdy dzień, grając przed nim na każdy czas”.
Fragment ten staje się jasny jako odnoszący się do naszego Pana, gdy przypomnimy sobie, iż w 1Kor.1:24 jest On nazywany mądrością Bożą, a w Kol.2:3 o wszystkich skarbach mądrości mówi się jako o ukrytych, ześrodkowanych w Nim, tzn. będących wyrazem i uosobieniem Boskiej mądrości, skąd pochodzi przedludzkie imię Logosa. Fragment ten uczy o Jego poprzednim istnieniu.
Nazywając naszego Pana pierworodnym wszystkich stworzeń (Kol.1:15), początkiem stworzenia Bożego (Obj.3:14), pierworodnym Boga (Psalm 89:28), jednorodzonym synem Boga (Jana 3:16; 1 Jana 4:9), alfą i omegą, pierwszym i ostatnim [bezpośrednich Boskich stworzeń] (Obj. 1:11, 17; 2:8) – Biblia bardzo wyraźnie potwierdza Jego wcześniejszą egzystencję. Jednoznacznie sugeruje Jego przedludzką egzystencję, przypisując Mu jako Narzędziu Boga dzieło stworzenia, jak czyni to 1Moj. 1:26 („Uczyńmy [Bóg i Logos] człowieka na wyobrażenie nasze, według podobieństwa naszego…”), Żyd. 1:10-12 („I tyś Panie, na początku [w greckim przedimek nieokreślony – przypis tł.] ugruntował ziemię, a niebiosa są dziełem rąk twoich. One pominą, ale ty zostajesz (…) Ty ten żeś jest [tą samą osoba], a lata twoje nie ustaną”), Kol. 1:16 („Albowiem przezeń stworzone są wszystkie rzeczy, które są na niebie i na ziemi, widzialne i niewidzialne (…) wszystko przezeń i dla niego stworzone jest”) oraz Jan 1:3 („Wszystkie rzeczy przez nie się stały, a bez niego nic się nie stało, co się stało”). Podobnie, utożsamiając Go z archaniołem Michałem